Zatrzymano pijanego kierowcę autokaru
Prawie promil alkoholu we krwi miał kierowca
autokaru, którym uczniowie z warszawskiego Targówka mieli pojechać
na Słowację. Kierowca został zatrzymany tuż przed
podróżą, przez stołecznych policjantów.
08.05.2006 16:25
Jak poinformował Karol Jakubowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, o sprawdzenie stanu technicznego autokaru zwrócili się do funkcjonariuszy rodzice dzieci i organizator wycieczki.
Cztery godziny wcześniej policjanci nie dopuścili do jazdy pierwszego autobusu, który miał zawieźć dzieci na Słowację. Był w złym stanie technicznym, a ponadto jego kierowca miał 73 lata.
Kolejną kontrolę policjanci rozpoczęli od rutynowego sprawdzenia stanu trzeźwości drugiego już kierowcy. Jak się okazało, 35-letni Mirosław S. miał 0,45 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu - czyli prawie promil alkoholu we krwi. Funkcjonariuszom tłumaczył, że pił poprzedniego dnia - teraz najprawdopodobniej straci prawo jazdy i pracę.
Policjanci przypominają, że każdy, kto chce, by autokar wiozący dzieci lub turystów na wypoczynek został sprawdzony, może zadzwonić do Wydziału Ruchu Drogowego pod warszawski numer telefonu - 603 77 55.