Trwa ładowanie...
08-08-2012 15:40

Zatrzymano oszusta, który podawał się za detektywa

Warszawska policja zatrzymała 28-letniego mężczyznę, który podawał się za prywatnego detektywa. Oszust za swoje usługi żądał pieniędzy, jednak zleceń, które przyjmował, nie wykonywał. Był poszukiwany trzema listami gończymi.

Zatrzymano oszusta, który podawał się za detektywaŹródło: KSP
d2tfrmr
d2tfrmr

- Policjanci ustalili kilka adresów, gdzie mógł się ukrywać poszukiwany Michał G. 28-latek był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Został zatrzymany w momencie, gdy wsiadał do swojego samochodu na Tarchominie - powiedział PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji. asp. Mariusz Mrozek.

Mężczyzna między innymi podawał się za prywatnego detektywa, który pomoże rozwiązać różne sprawy. - Za swoją usługę żądał pieniędzy, jednak zleceń, które przyjmował, nie wykonywał. Michał G. był poszukiwany trzema listami gończymi za oszustwa przez Sąd Rejonowy w Olsztynie i Słubicach. Zgodnie z sądowymi postanowieniami został przewieziony do aresztu śledczego - powiedział Mrozek.

Za popełnione przestępstwa mężczyźnie może grozić do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Z informacji, jakie uzyskał PAP w Polskim Stowarzyszeniu Licencjonowanych Detektywów, na terenie kraju działa ok. 350 czynnych licencjonowanych detektywów. Zawód ten istnieje formalnie od 2001 roku, kiedy to weszła w życie ustawa o Usługach Detektywistycznych, od tego czasu wydano ok. 560 licencji.

d2tfrmr

Według prawa obowiązującego w Polsce, aby wykonywać usługi detektywistyczne należy zdać egzamin, po nim otrzymuje się licencję (wydają je Komendy Wojewódzkie Policji) a następnie złożyć wpis o rejestrację działalności gospodarczej. Każdy licencjonowany detektyw posiada swój numer licencyjny oraz jest wpisany do rejestru działalności regulowanej o usługach detektywistycznych.

Do korzystania z usług detektywów z licencją przekonuje rzecznik prasowy Polskiego Stowarzyszenia Licencjonowanych Detektywów Ryszard Bednik. - Pracy detektywów bez licencji nie można wykorzystać w sądzie - przypomniał w rozmowie z PAP.

d2tfrmr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tfrmr
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj