Zatrzymano obywateli Iraku i Bangladeszu w Lubuskiem
Straż Graniczna zatrzymała w Lubuskiem
cudzoziemców - pięciu Irakijczykom oraz sześciu obywatelom
Bangladeszu grozi wydalenie z naszego kraju i grzywny. Wszyscy są
podejrzani o nielegalny pobyt w Polsce - poinformował
rzecznik Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
Pięciu obywateli Iraku zatrzymano w okolicach stacji kolejowej w Sulechowie niedaleko Zielonej Góry. Młodzi ludzie w wieku od 25 do 30 lat nie posiadali żadnych dokumentów, nie chcieli także przyznać, jak dostali się do Polski.
Sześciu obywateli Bangladeszu zatrzymano w granicznym Gubinie. Podobnie jak w przypadku Irakijczyków, nie mieli oni dokumentów uprawniających do legalnego pobytu w Polsce.
Jak zaznaczył Skrzyński, "najbardziej nasilone kontrole legalności pobytu cudzoziemców prowadzone są w rejonie granicy, szczególnym nadzorem objęte są dworce kolejowe, autobusowe oraz inne szlaki komunikacyjne".