PolskaZatrzymano lidera gangu markowskiego

Zatrzymano lidera gangu markowskiego

Piotr K. ps. "Gilek", lider gangu markowskiego, został zatrzymany przez policję - dowiedział się serwis tvp.info. Gangsterowi, który ukrywał się od kilku miesięcy, postawiono zarzuty napadów i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

23.12.2008 | aktual.: 23.12.2008 11:54

- To kolejne zatrzymanie ws. gangu markowskiego. W sumie w ciągu roku zarzuty w tej sprawie usłyszało ponad 20 osób. A Piotra K. uważamy za jednego z ważniejszych członków tej grupy - mówi tvp.info Robert Majewski, naczelnik warszawskiego wydziału przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej.

Według informacji tvp.info "Gilek" odpowie za przestępstwa, jakie miał popełniać od 2000 roku. Zebranie dowodów przeciwko niemu stało się możliwe m.in. dzięki skruszonemu przestępcy, który współpracuje ze śledczymi. Piotr K. jest podejrzany o udział w kilku napadach na hurtownie i banki. Często dokonując skoków był uzbrojony. Przestępca i jego kompani potrafili być bardzo zuchwali. Wiosną "Gilek" wyszedł z więzienia, w którym spędził kilkanaście miesięcy. - Teraz zbyt szybko nie wyjdzie. Zgromadzony materiał dowodowy jest bardzo mocny - mówi jeden ze śledczych. Grupa Markowska wywodzi się z okolic podwarszawskich Marek i Ząbek. Założył i kierował nią Andrzej Cz., ps. "Kikir". Przestępcy zajmowali się głównie porwaniami dla okupu, napadami rabunkowymi oraz handlem narkotykami. Bandyci byli początkowo luźno związani z gangiem braci N. - Henrykiem "Dziadem" i Wiesławem "Wariatem". Pod koniec lat 90, gdy Andrzej Cz. odsiadywał kolejny wyrok, w grupie doszło do nieporozumień związanych z przywództwem. Szefem
chciał być "Gilek", przeciw któremu zbuntowali się bandyci skupieni wokół Jerzego B. ps. "Mutant". Secesjoniści stworzyli własną grupę, która najpierw doprowadziła do wyeliminowania "Kikira" (został zastrzelony w październiku 2000 r. w szpitalu przy ul. Szaserów, gdzie leczył rany po pierwszym zamachu). Rafał Pasztelański

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)