Zatrzymano kierowcę, który chciał przekupić policjantów
Do 8 lat więzienia grozi 33-letniemu kierowcy, który zaproponował policjantom łapówkę w zamian za odstąpienie od wypisania mandatu za zbyt szybką jazdę - poinformowała Beata Gliszczyńska z koszalińskiej policji.
33-letni Artur R. został zatrzymany na podstawie wideorejestratora w miejscowości Sianów (Zachodniopomorskie). W miejscu, gdzie obowiązuje zakaz prędkości powyżej 60 km/h, mercedes Artura R. jechał z prędkością 97 km/h. Policjanci, którzy zatrzymali kierowcę, chcieli ukarać go mandatem w wysokości 200 zł i 6 punktami karnymi. Artur R. zaproponował im nieokreśloną sumę pieniędzy, jeśli zrezygnują z wypisania mandatu. Arturowi R. postawiono zarzut czynnego łapownictwa. Mężczyzna przyznał się. Prawdopodobnie podda się dobrowolnie karze - powiedziała Gliszczyńska.
Jak powiedział zastępca prokuratora rejonowego w Koszalinie Grzegorz Klimowicz, kilka dni temu podobną propozycję policjantom ze Sławna (Zachodniopomorskie) złożył kierowca dostawczego volkswagena Krzysztof Z.
W tej sprawie już doszło do dobrowolnego poddania się karze. Zaproponowaliśmy mężczyźnie jeden rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na 4 lata oraz grzywnę. Kierowca zgodził się na taką karę - powiedział Klimowicz.