Zatrzymano dwóch policjantów z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy
Funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych
Komendy Głównej Policji zatrzymali dwóch policjantów z komendy
wojewódzkiej w Bydgoszczy, podczas przyjmowania przez nich
pieniędzy od azjatyckiego handlarza. Cudzoziemiec sam powiadomił
policyjne służby, że musi płacić policjantom haracz.
Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego policji Zbigniew Matwiej, handlarz powiadomił policję, że w zamian za przekazywane funkcjonariuszom od dłuższego czasu kwoty od 500 do 1500 zł, mógł bez obaw przebywać nielegalnie na terenie Polski, handlować bez pozwolenia i otrzymywał informacje o planowanych kontrolach policji.
W sposób kontrolowany, w ścisłej współpracy z Prokuraturą Okręgową z Bydgoszczy, policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych wręczyli korzyści majątkowe obydwu funkcjonariuszom, którzy je przyjęli. To przesądziło o ich zatrzymaniu - dodał Matwiej.
W poniedziałek wieczorem do aresztu trafił nadkom. Jan S. z Wydziału Prewencji, a we wtorek rano przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów podkomisarz Andrzej J., oddelegowany do tej funkcji z Wydziału Przestępczości Gospodarczej Komendy Wojewódzkiej w Bydgoszczy.
Obu podejrzewanych komendant wojewódzki zawiesił w czynnościach służbowych. Wszczęta już została procedura wydalenia ich ze służby w policji - powiedziała Katarzyna Witkowska z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.