Zatrzymano byłego dyrektora NFZ w Krakowie

Jak ustaliła PAP w Prokuraturze Apelacyjnej, prowadzącej śledztwo w tej sprawie, zatrzymanemu Rafałowi D. postawiony zostanie m.in. zarzut przyjmowania korzyści majątkowych w związku z zawieraniem kontraktów na refundacje usług medycznych.

Rafał D. podał się do dymisji w czerwcu ubiegłego roku, już po wszczęciu śledztwa w sprawie nieprawidłowości w małopolskim oddziale NFZ. Jest siedemnastą osobą podejrzaną tym śledztwie. Śledztwo dotyczy trzech wątków: wyłudzania refundacji świadczeń z NFZ za fikcyjne usługi medyczne; korupcji związanej z zawieraniem kontraktów z NFZ i wyłudzeń dokonywanych w związku z wymianą danych osobowych pacjentów. Do osobnego prowadzenia wyłączono wątek podwójnego rozliczania refundacji usług dla jednego pacjenta w różnych placówkach medycznych.

Jak ustaliła prokuratura, mechanizm przestępstwa polegał na przypisywaniu pacjentom specjalistycznych badań, które w rzeczywistości nigdy nie zostały przeprowadzone i figurowały tylko w dokumentacji dla małopolskiego oddziału NFZ. Pacjenci prawdopodobnie nie zdawali sobie sprawy, że ich dane figurowały w wykazie przeprowadzonych badań.

Przestępczy proceder dotyczył także przekazywania danych osobowych pacjentów branżowej kasy chorych, którzy nie wybrali swojego lekarza, niepublicznym placówkom w Polsce południowej. Na tej podstawie placówki te występowały o refundację z NFZ. W sprawie istnieje także wątek korupcyjnego zawierania kontraktów z NFZ.

W środę zatrzymani zostali dwaj byli członkowie kierownictwa małopolskiego NFZ - Andrzej J. i Marcin K., również podejrzani o korupcję przy przetargach na zawieranie kontraktów na usługi medyczne refundowane przez NFZ. Wśród podejrzanych znajduje się także były dyrektor Branżowej Kasy Chorych w Krakowie i były dyrektor małopolskiego oddziału NFZ Marek M.

Pierwsze osoby podejrzane w tej sprawie zostały zatrzymane i aresztowane pod koniec maja zeszłego roku. Sprawę ujawnili reporterzy "Newsweeka" i TVN.