(RadioZet)
Dwóch nastolatków, podejrzewanych o to, że dzwonili na pogotowie z informacją o
bombie podłożonej w szpitalu w Kielcach, zatrzymała policja.
14- i 16-latek są podejrzewani o to, że pod koniec września trzykrotnie dzwonili z informacją o bombie podłożonej w szpitalu. Na szczęście nie doszło do ewakuacji szpitala.
Sprawcom fałszywych alarmów bombowych grozi kara do 2 lat więzienia. O losie nieletnich decyduje sąd rodzinny.