Zatrudniają!

Z danych opublikowanych przez “Rzeczpospolitą” wynika, że kilka prężniej działających na rynku przedsiębiorstw tylko w zeszłym roku dało zatrudnienie kilkuset osobom. Najwięcej bo o blisko 200 osób, wzrósł personel działającej w stalowowolskiej strefie ekonomicznej wytwórni felg do samochodów Stahlschmidt & Mainworm. W tej chwili zatrudnia ona ponad 700 osób, a w tym roku chce zatrudnić kilkadziesiąt kolejnych.

Sporą aktywność w zatrudnianiu nowych ludzi wykazują zwłaszcza małe i średnie przedsiębiorstwa. Stefan Orzech, właściciel zakładów przetwórstwa owocowo – warzywnego “Orzech” w Kolbuszowej chwali się, że już od pewnego czasu co roku zwiększa zatrudnienie o 10 procent. W tym roku łącznie do końca roku zatrudni około 50 nowych osób, w przyszłym roku pracę u niego znajdą kolejne osoby. Wiąże się to szczególnie z tworzeniem przez firmę nowych supermarketów w mniejszych miejscowościach regionu. - Każdy nowy supermarket to kolejnych kilkanaście, nawet kilkadziesiąt nowych miejsc pracy. W planach mam szereg nowych inwestycji i myślę, że na obecnej ilości zatrudnionych na pewno się nie skończy – powiedział Stefan Orzech, zatrudniający dzisiaj około 300 pracowników.

Część firm już teraz deklaruje chęć przyjmowania pracowników sezonowych. Dla wielu osób jest to szansa zarabiania pieniędzy nawet przez znaczną część roku. Leżajskie “Hortino” zatrudniające aktualnie około 600 osób w sezonie zwiększa zatrudnienie nawet do 800. - Nasza produkcja ma w dużej mierze charakter sezonowy, stąd też w okresach zbiorów i przerobu owoców i warzyw potrzebujemy więcej osób. Robimy tak co roku, myślę, że wraz z rozwojem produkcji liczba sezonowych pracowników będzie coraz większa – stwierdził w Stanisław Cholewiak, prezes leżajskiego “Hortino”.

Mimo trudnej sytuacji na rynku budowlanym 100 osób znajdzie zatrudnienie w budowanym w Rzeszowie centrum budowlanym firmy Mróz – Chemal. W przyszłym roku znaczne zwiększenia załóg zapowiadają m.in. Kamax w Kańczudze (około 150), rzeszowski Comp (około 50), jak również Exbud, Instal i Krośnieńskie Huty Szkła.

Dla ambitnych, wykształconych osób pracy nie zabraknie w rzeszowskiej WSK, gdzie w tym i przyszłym roku dodatkowo przyjętych zostanie łącznie 150 osób, m.in. operatorów obrabiarek i ekonomistów. Wiąże się to głównie z zakupem przez Polskę samolotu F-16 i związanym z nim offsetem.

O tym, że o pracę jest już nieco łatwiej świadczą informacje docierające z podkarpackich urzędów pracy. W sierpniu bezrobocie było o 5 tysięcy osób mniejsze niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i wynosiło ok. 174 tysięcy.

Szymon Jakubowski