ŚwiatZatonął prom pasażerski - zginęły 192 osoby

Zatonął prom pasażerski - zginęły 192 osoby

Najnowszy bilans katastrofy promu, który w nocy z piątku na sobotę zatonął, płynąc z Zanzibaru na odległą o ok. 40 km wyspę Pemba u wybrzeży Tanzanii, to co najmniej 192 ofiary śmiertelne i 606 uratowanych - poinformowała policja.

10.09.2011 | aktual.: 12.09.2011 09:39

Na pokładzie znajdowało się więc znacznie więcej ludzi niż pierwotnie przypuszczano - wcześniejsze doniesienia mówiły o ok. 600 osobach (tylu pasażerów mógł przewozić ten prom). W Tanzanii ogłoszono trzydniową żałobę narodową.

Cały czas trwa poszukiwanie rozbitków i wydobywanie zwłok.

Prom Spice Islander płynął z największej wyspy archipelagu Zanzibar na Oceanie Indyjskim, Ungui, na inną wyspę tego archipelagu, Pembę.

Jednostka wypłynęła około godz. 21 w piątek i zatonęła 4 godziny później.

Promem płynęli głównie mieszkańcy Zanzibaru. Według policji, był on niewątpliwie przeciążony. Dokładną liczbę osób na pokładzie podobnych jednostek trudno ustalić ze względu na ułomny system rejestracji pasażerów.

Najtragiczniejszy w skutkach wypadek na wodzie wydarzył się w Tanzanii w 1996 roku, kiedy prom Bukoba zatonął na Jeziorze Wiktorii. Z ok. tysiąca ludzi na pokładzie uratowano tylko 114.

Źródło artykułu:Reuters
pasażerzanzibarprom
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (128)