ŚwiatZastrzelono siostrę wiceprezydenta Iraku

Zastrzelono siostrę wiceprezydenta Iraku

Nieznani sprawcy zabili w Bagdadzie siostrę nowego wiceprezydenta Iraku, dzień po tym, gdy wezwał on swych współwyznawców, arabskich sunnitów, by razem z szyitami i Kurdami walczyli z rebelią.

27.04.2006 | aktual.: 27.04.2006 09:59

Mejsun Haszimi, siostra wiceprezydenta Tarika al-Haszimiego, zginęła rano w bagdadzkiej dzielnicy Haj al-Ilaam, zaraz po wyjściu z domu. Napastnicy podjechali samochodem i zastrzelili ją oraz jej ochroniarza.

Dwa tygodnie temu, 13 kwietnia, skrytobójcy zabili jednego jej braci, Mahmuda Haszimiego.

Tarik al-Haszimi został wiceprezydentem w minioną sobotę, kiedy parlament iracki po długotrwałym impasie politycznym wybrał najwyższych przywódców państwa. Jest przywódcą Irackiej Partii Islamskiej, najsilniejszego ugrupowania politycznego arabskich sunnitów, wchodzącego w skład Irackiego Frontu Zgody, głównej koalicji sunnickiej w parlamencie.

Iracka Partia Islamska jako pierwsze ugrupowanie arabskich sunnitów przestała w zeszłym roku bojkotować nowe władze kraju i włączyła się do życia politycznego. W referendum konstytucyjnym w październiku nawoływała do poparcia nowej konstytucji, krytykowanej przez inne partie i ruchy sunnickie.

W środę Tarik al-Haszimi pojawił się na konferencji prasowej razem ze swymi kurdyjskimi i szyickimi kolegami i wezwał do użycia siły przeciwko antyrządowym rebeliantom, którzy rekrutują się w większości spośród arabskich sunnitów.

Wiceprezydent zbył wzruszeniem ramion wtorkowe oświadczenie przywódcy irackiej Al-Kaidy, Abu Musaba Zarkawiego, który na filmie wideo umieszczonym w internecie i pokazywanym w telewizji wzywał sunnitów do walki z "krzyżowcami" i ich irackimi "agentami" i groził śmiercią sunnitom współpracującym z rządem.

Mówię, tak, jesteśmy agentami. Jesteśmy agentami islamu, agentami ludzi ciemiężonych. Musimy bronić przyszłości naszego narodu - oświadczył Haszimi na konferencji prasowej, stojąc obok prezydenta Iraku, kurdyjskiego przywódcy Dżalala Talabaniego i drugiego wiceprezydenta, szyity Adila Mahdiego.

Również w środę Haszimi, Talabani i Mahdi spotkali się z sekretarz stanu USA Condoleezzą Rice i ministrem obrony Donaldem Rumsfeldem, którzy tego dnia przybyli do Bagdadu, aby pokazać, że Stany Zjednoczone popierają nowe, stałe władze Iraku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)