Zasoby Ziemi gwałtownie maleją
Ludzkość żyje ponad stan - ogłosił niedawno zespół naukowców szacujący wielkość zasobów naturalnych na kuli ziemskiej. Eksperci ostrzegają, że już około dwóch trzecich zasobów naturalnych, w tym roślinności podtrzymującej życie, zostało na skutek działań człowieka bezpowrotnie zdegradowanych - informuje "Nasz Dziennik".
21.04.2005 | aktual.: 21.04.2005 06:24
Raport na temat kurczących się zasobów naturalnych, który ogłoszono na początku kwietnia, został opracowany przez zespół ponad 1300 naukowców z 95 krajów. Zdaniem brytyjskiej gazety "Guardian", która opublikowała to studium, fakty przytoczone przez ekspertów stanowią poważne ostrzeżenie dla prowadzenia przez ludzkość rabunkowej gospodarki - ocenia gazeta.
"Działalność cywilizacji tak bardzo wyzyskała zasoby naturalne planety, że zagrożone są główne ekosystemy, dzięki którym mogłyby funkcjonować kolejne pokolenia" - napisali naukowcy w raporcie, który został opracowany w Waszyngtonie pod kierownictwem Roberta Watsona, szefa działu naukowego Banku Światowego.
Dokument ten stwierdza jednocześnie, że w ciągu ostatnich 60 lat zużyto tyle żywności, wody pitnej, budulca oraz surowców energetycznych, ile wykorzystano w całym XVIII i XIX wieku. Jednocześnie raport zauważa, że obecnie wykorzystywane jest około 24 proc. powierzchni planety. Studium stwierdza, że w ciągu ostatnich 40 lat podwoiło się zużycie zasobów wody pitnej, a ludzkość używa obecnie 40 do 50 proc. wód lądowych. Szacuje się także, że ponad jedna czwarta łowisk jest wyczerpana. Eksperci zwracają uwagę, że proces karczowania lasów w Afryce doprowadził tam do zwiększenia ryzyka zachorowania na takie choroby, jak malaria czy cholera - pisze "Nasz Dziennik". (PAP)