Zasłabł kolejny z głodujących byłych górników
Kolejny z pięciu głodujących od ośmiu dni
byłych górników z regionu wałbrzyskiego zasłabł i został
przewieziony do szpitala. Protest głodowy, który odbywa się w
Wałbrzychu nie został wstrzymany, osłabionego mężczyznę zastąpi
inny były górnik.
Byli górnicy protestują przeciwko odebraniu im rent. W sobotę zasłabł pierwszy z głodujących. Został od razu zastąpiony przez innego mężczyznę.
Głodówka jest bardzo wyczerpująca, a koledzy są bardzo zdenerwowani. Kolejny z protestujących bardzo słabo się poczuł. Trzeba było wezwać pogotowie ratunkowe. Przewieziono go do szpitala, gdzie został zatrzymany na badania - powiedział przedstawiciel protestujących Zygmunt Bielecki.
Kilka godzin wcześniej głodujący górnicy przeszli przed siedzibę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Wałbrzychu, gdzie demonstrowali przez godzinę. Zapowiedzieli, że będą tak robić codziennie.
Byłym górnikom, łącznie 50 osobom, odebrano renty, bo zabrakło im lat przepracowanych w kopalniach. Mieli możliwość dopracowania tego brakującego czasu w kopalniach na Górnym Śląsku, ale ze względu na zły stan zdrowia lekarze nie zezwalają im na podjęcie pracy. Protestujący zapowiadają, że będą głodować tak długo, aż zostaną im przywrócone renty.