ŚwiatZaskakujące stanowisko Holandii

Zaskakujące stanowisko Holandii

Dziennik "New Jork Times" najbardziej jest
zaskoczony odrzuceniem kompromisowych propozycji budżetowych na
brukselskim szczycie przez Holandię, dotychczas kraju żarliwie
proeuropejskiego, największego płatnika netto do unijnego budżetu
na głowę mieszkańca.

18.06.2005 | aktual.: 18.06.2005 12:22

W swoim internetowym wydaniu gazeta tłumaczy to wynikiem niedawnego referendum konstytucyjnego, w którym 62% wyborców głosowało przeciwko projektowi konstytucji i nieudanym lobbyingiem mającym na celu zmniejszenie holenderskiej składki.

Jak pisze NYT, premier Holandii Peter Balkenende nie krył rozczarowania tym, że w jego zabiegach o zmniejszenie holenderskiej składki nie poparł go kanclerz Gerhard Schroeder.

Fiasko unijnego szczytu nie jest jednak dla gazety powodem do bicia na alarm: Niepowodzenie unijnego szczytu jest bardziej ciosem psychologicznym, niż praktycznym. Budżet, o którym dyskutowano, wszedłby w życie od 2007 roku, co daje unijnym przywódcom czas na jego ponowne przedyskutowanie.

Skutki mogą być jednak niepożądane dla 10. nowych krajów UE: "10 nowych członków UE może otrzymać obiecane unijne płatności na modernizację infrastruktury dopiero po dłuższej zwłoce" - pisze gazeta.

Obok W. Brytanii i Holandii projektu budżetu nie zaakceptowały trzy inne kraje: Szwecja, która chce zmniejszenia swoich wpłat, Hiszpania domagająca się utrzymania pomocy regionalnej w obecnym wymiarze i Finlandia.

NYT odnotowuje także ofertę 10. krajów przyjętych do UE 1 maja ub.r., które bez powodzenia wystąpiły z ofertą zmniejszenia części przysługujących im funduszy pomocowych po to, by uratować budżet.

"W dodatku na szczycie nie obeszło się bez głębokiej konsternacji. Premier Luksemburga Jean-Claude Juncker, który przedłożył kompromisową propozycję budżetową, powiedział, że było mu wstyd z tego powodu, że biedne kraje UE musiały wystąpić z ofertą zmniejszenia ich transferów netto po to, by zadowolić bogate kraje" - napisał NYT.

Andrzej Świdlicki

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)