Zaskakujące słowa Lecha Wałęsy: brałem ją jako kwiatek do kożucha
Lech Wałęsa zapewnił, że kocha żonę, jednak jego filozofię życiową, którą ona skrytykowała w swojej książce, trudno zmienić. - Ja ją brałem jako kwiatek do mojego kożucha, a nie odwrotnie - tłumaczył były prezydent.