Zaskakujące oświadczenie policji: ofiar jest mniej

Całkowita liczba osób zastrzelonych na wyspie Utoya to 68, a nie jak podawano wcześniej 86 - podała norweska policja, zaznaczając, że dotyczy to także osoby, która zmarła w szpitalu po strzelaninie. Z kolei liczba ofiar wybuchu w centrum Oslo wzrosła z 7 do 8. Oznacza to, że ogólny bilans ofiar zamachów w Norwegii na chwilę obecną wynosi 76 osób, jednak na pewno nie jest ostateczny. Wcześniejszy, wyższy bilans, mówił o 93 zabitych.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Jak powiedział na konferencji prasowej przedstawiciel policji Oeystein Maeland, liczba ofiar Andersa Breivika może wzrosnąć, ponieważ nadal trwają przeszukania wysypy i wód jeziora wokół wyspy Utoya. Nie wiadomo, ile osób jest zaginionych, ale może to być znaczna liczba. Poza tym w szpitalach wciąż przebywają osoby ranne, zarówno w strzelaninie na wyspie Utoya, jak i w wybuchu w Oslo.

- Policja wciąż pracuje nad ustaleniem, ile osób jest zaginionych w wyniku zamachów - zapewnił policjant na konferencji.

Maeland poinformował, że korekta liczby ofiar wynika z faktu, iż policja i służby ratownicze miały bardzo trudne zadanie, zwłaszcza jeśli chodzi o działania na wyspie Utoya. - W piątek panował chaos, w pierwszej kolejności zajmowaliśmy się osobami rannymi, które przeżyły i zabezpieczeniem terenu. W tej sytuacji ciężko było o dokładne liczenie. Niektóre zmarłe osoby mogliśmy policzyć podwójnie, było wiele osób w grupach. Dlatego też początkowo podana liczba ofiar była zawyżona - powiedziano na konferencji. - Obecnie mamy możliwość dokonania szczegółowych ustaleń, dlatego udało się zmniejszyć liczbę ofiar - zaznaczył przedstawiciel policji.

Dodał jednak, że podana liczba ofiar wciąż nie jest ostateczna. - Na wyspie Utoya ofiary są często znajdywane w wodzie, ale także i na lądzie - w zaroślach, między drzewami. Poszukiwania są trudne, utrudniona jest też procedura identyfikacji - zaznaczył policjant.

Policja nie wykluczyła także, iż Anders Behring Breivik mógł mieć wspólników. - Nie możemy całkowicie wykluczyć, że inne osoby mogły być zaangażowane w to, co się stało - powiedział prokurator Christian Hatlo, pytany dziennikarzy o inne "komórki" w organizacji Breivika.

Prokurator dodał, że sprawca masakry Anders Behring Breivik, nie wydaje się dotknięty tym, co się stało. Podczas przesłuchań był spokojny. - Przyznał, że jest przygotowany na to, iż może spędzić całe życie w więzieniu - powiedział prokurator.

Breivik przyznał się w poniedziałek przed sądem do piątkowej strzelaniny na wyspie Utoya i zamachu bombowego w Oslo. Zeznał też, że miał współpracowników.

Norweg spędzi dwa miesiące w areszcie tymczasowym, bez dostępu do poczty czy mediów. Nie będzie mu przysługiwało prawo do odwiedzin. Przez cztery tygodnie będzie przebywał w całkowitym odosobnieniu.

Zgodnie z norweskim prawem zabójcy grozi do 21 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Śmierć Barbary Skrzypek. Jest decyzja prokuratury
Śmierć Barbary Skrzypek. Jest decyzja prokuratury
Polacy zatrzymani na Wyspach. Posiadali materiały wybuchowe
Polacy zatrzymani na Wyspach. Posiadali materiały wybuchowe
Śmiertelny wypadek na DK74. Droga jest zablokowana
Śmiertelny wypadek na DK74. Droga jest zablokowana
Pościg na śląskiej drodze. Pijana kobieta za kierownicą, w aucie dziecko
Pościg na śląskiej drodze. Pijana kobieta za kierownicą, w aucie dziecko
Tak zagłosuje PiS ws. weta prezydenckiego. Politycy ujawniają
Tak zagłosuje PiS ws. weta prezydenckiego. Politycy ujawniają
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"
Finlandia ma problem z budżetem. Także przez Rosję
Finlandia ma problem z budżetem. Także przez Rosję
Wspólny apel Francji i Chin. Macron i Xi nawołują do pokoju na Ukrainie
Wspólny apel Francji i Chin. Macron i Xi nawołują do pokoju na Ukrainie
Załamanie pogody po weekendzie. Wiadomo już, kiedy do Polski zawita prawdziwa zima
Załamanie pogody po weekendzie. Wiadomo już, kiedy do Polski zawita prawdziwa zima
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"