Zasady oceny publikacji dotyczących lustracji
W tym tygodniu dojdzie do spotkania członków Komisji "Pamięć i Troska", którą metropolita krakowski poprosił o zapoznanie się z książką ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego "Księża wobec bezpieki". Jak powiedział przewodniczący komisji bp Jan Szkodoń, opracuje ona zasady przydatne nie tylko przy ocenie tej konkretnej publikacji.
Kard. Stanisław Dziwisz w zeszłym tygodniu zwrócił się do Komisji Teologiczno-Duszpasterskiej "Pamięć i Troska", by zbadała zgodność książki ks. Isakowicza-Zaleskiego z "ogólnymi normami" przyjętego przez Episkopat Polski "Memoriału w sprawie współpracy niektórych duchownych z organami bezpieczeństwa w Polsce w latach 1944-1989".
Bp Szkodoń poinformował w poniedziałek, że do spotkania komisji dojdzie jeszcze w tym tygodniu, ale będzie ono miało charakter wstępny. Ustalimy sposób postępowania - dodał biskup.
Przewodniczący Komisji "Pamięć i Troska" podkreślił, że opierając się na "Memoriale" komisja ma opracować zasady, które będą pomocne przy ocenie każdej publikacji dotyczącej problemu lustracji, a nie tylko książki ks. Isakowicza-Zaleskiego. Problem dotyczy sprawy szerszej niż ta konkretna książka - zaznaczył.
Chodzi o prawdę i odpowiedzialność za prawdę, o skutki tego, co w środkach przekazu jest podawane, komentowane i sugerowane - wyjaśnił hierarcha.
Stanowiska komisji nie należy się - według biskupa - spodziewać wcześniej niż w okolicach Wielkanocy. Nie wiadomo, czy dojdzie do spotkania komisji z ks. Isakowiczem-Zaleskim. Komisja zajmuje się zasadami moralnymi, więc nie musi rozmawiać z konkretnymi ludźmi - mówił bp Szkodoń, ale jak zaznaczył, rozmowa między księdzem i biskupem jest w każdej chwili możliwa.
Według przewodniczącego Komisji "Pamięć i Troska" jednym z kryteriów, według których oceniane będą publikacje, w tym książka "Księża wobec bezpieki" - będzie to czy doszło do obmowy lub do oszczerstwa.
Złem jest oszczerstwo czyli głoszenie nieprawdy, ale złem jest też obmowa, czyli rozpowszechnianie rzeczy prawdziwych, złych o drugim człowieku, ale bez wystarczającej racji. Czasem są racje ku temu, żeby zło nieznane ujawnić, tego wymaga nieraz dobro społeczne, ale nie zawsze. To jedna z zasad moralnych, która nie jest brana pod uwagę przy wielu publikacjach - mówił bp Szkodoń.
Dodał, że często złe, choć prawdziwe, rzeczy o innych ujawnia się bez wystarczającej przyczyny - np. dla sensacji, dla zniszczenia przeciwnika ideowego, dla pieniędzy.
Według bpa Szkodonia, wypracowane przez komisję zasady będą pomocne przy ostatecznej ocenie moralnej książki ks. Zaleskiego.
Komisja Duszpastersko-Teologiczna "Pamięć i Troska została powołana przez metropolitę krakowskiego 28 lutego 2006 r., by wypracować kryteria, według których należy oceniać postawy duchownych podejrzewanych o współpracę ze służbami bezpieczeństwa PRL. W jej skład weszło czterech duchownych i jedna osoba świecka.
Komisja przygotowała "Memoriał w sprawie współpracy niektórych duchownych z organami bezpieczeństwa w Polsce w latach 1944-1989", który 25 sierpnia 2006 r. na Jasnej Górze został przyjęty jako dokument Episkopatu Polski.