Zarzuty w aferze w gdańskim wymiarze sprawiedliwości
Zarzuty powoływania się na wpływy w
wymiarze sprawiedliwości i przyjęcia za to łapówek postawiła Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku adwokat Renacie H.,
byłej prokurator z Gdańska, zamieszanej w aferę korupcyjną w
tamtejszym wymiarze sprawiedliwości.
27.10.2005 | aktual.: 27.10.2005 13:07
Rzecznik PA Janusz Kordulski powiedział, że chodzi o dwie sprawy, sprzed trzech i dwóch lat, w dwóch gdańskich sądach. Prokuratura podejrzewa, że pani mecenas powoływała się na swoje wpływy w tych instytucjach i przyjęła po kilka tysięcy złotych zaliczek na poczet pomyślnego dla zainteresowanych załatwienia spraw: uchylenia aresztu i załatwienia przerwy w odbywaniu kary więzienia.
To trzecia osoba związana z wymiarem sprawiedliwości, zamieszana w tę aferę, której postawiono już zarzuty. Dwie inne, to sędzia z Gdańska i adwokat, w sumie podejrzanych jest ponad dziesięć osób. Wciąż toczą się postępowania o uchylenie immunitetu jeszcze jednemu tamtejszemu sędziemu i dwóm prokuratorom.
