Zarzuty dla rodziców pogryzionego dziecka
Rodzicom dziewczynki pogryzionej przez psa zostanie przedstawiony zarzut nieumyślnego narażenia na niebezpieczeństwo - dowiedziało się Polskie Radio Merkury. 4-letnią Nicole w połowie lipca dotkliwie pogryzły dwa psy w Wiejcach koło Skwierzyny.
Akt oskarżenia ma trafić do sądu jeszcze w sierpniu. Na ławie oskarżonych zasiądą też właściciele posesji, na której doszło do tragedii. Są to rodzice chłopca, który razem z Nicole wszedł do psiej budy. Jednak jemu nic się nie stało. Nicole weszła pierwsza i to na niej skupił się atak dwóch psów.
Dziewczynka przyjechała do leśniczówki pod Skwierzyną ze Strzelec Krajeńskich.
Ze śledztwa prokuratury rejonowej w Międzyrzeczu wynika, że kiedy dzieci bawiły się na podwórku, rodzice pili w domu alkohol. Przez dwa tygodnie, Nicole walczyła o życie w poznańskim szpitalu. Założono jej ponad sześćset szwów. Teraz dziewczynkę czeka seria operacji plastycznych. Wciąż jest w szpitalu.
W sądzie kilkulatków reprezentować będą kuratorzy. W imieniu dzieci pomagać mają prokuratorowi, który oskarżać będzie rodziców. Całej czwórce grozi kara od grzywny do roku więzienia.