Zarzut spowodowania katastrofy dla Brytyjczyka
Zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym postawiła Prokuratura Rejonowa w Przemyślu 48-letniemu Neilowi C. H., obywatelowi Wielkiej Brytanii, który wjechał w grupę ludzi obserwujących pokazy samochodowe.
Jak poinformował szef tej prokuratury Ryszard Chudzicki, mężczyzna umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w związku z czym prokurator wnioskował o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd Rejonowy w Przemyślu odrzucił jednak ten wniosek, uznając że Neil C. H. nie będzie utrudniał prowadzonego śledztwa. Wobec cudzoziemca zastosowano dozór policyjny, zakaz opuszczania Polski i poręczenie majątkowe w wysokości 30 tys. zł.
Neil C. H., testując w niedzielę skonstruowany przez siebie samochód, wjechał w grupę ludzi obserwujących popisy kierowców na pasie startowym nieczynnego lotniska w Krajnej koło Arłamowa na Podkarpaciu. W wypadku pięć osób doznało ciężkich obrażeń. Wszyscy trafili do szpitala. Mają obrażenia głowy i połamane nogi. Czeka ich długie leczenie, a następnie rehabilitacja.
Za spowodowanie przypisywanej Anglikowi katastrofy w ruchu lądowym grozi kara od jednego roku do 10 lat pozbawienia wolności.