Zarzut przyjęcia łapówki postawiono byłej dyrektorce liceum
Zarzut przyjęcia 1500 zł łapówki od maturzystów
w zamian za przychylność dla nich na ubiegłorocznym egzaminie
dojrzałości postawiła prokuratura byłej dyrektorce I Prywatnego
Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych w Kozienicach k. Radomia.
Dyrektorka Wiesława R. została także zawieszona w prawach wykonywania funkcji kierowniczych w oświacie na czas trwania postępowania - powiedział prokurator rejonowy w Kozienicach, Tadeusz Andrzejczak.
Kobieta przebywa na wolności, za poręczeniem majątkowym w wysokości 20 tys. zł. Wiesława R. nie uczyła, sprawowała tylko funkcję dyrektorki dwóch prywatnych szkół: w Kozienicach i Radomiu.
Zarzuty postawiono także wszystkim - siedmiu - uczącym w szkole w Kozienicach nauczycielom. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pięciu z nich przyjęło od 1500 do 7 tys. 400 zł. Zostali zawieszeni w prawach wykonywania zawodu. Dwóch nauczycieli otrzymało po 100 zł.
Uczniowie dawali pieniądze pedagogom przed semestrem, podczas niego i przed samym egzaminem maturalnym, w okresie od 2002 do 2004 r.
Sprawa korupcji w kozienickim liceum wyszła na jaw w maju tego roku. Jedna z uczennic szkoły nagrała ukrytą kamerą nauczycielkę języka polskiego, która ustalała z uczniami wysokość łapówki za pomyślnie zdaną maturę. Film został wyemitowany w programie "Uwaga" telewizji TVN.
Prokuratura wszczęła śledztwo 13 maja. Akt oskarżenia powinien być gotowy jeszcze w sierpniu.
Obie szkoły prowadzone przez Wiesławę R. - w Kozienicach i Radomiu - zostały skontrolowane przez mazowieckie kuratorium oświaty. Kontrola wykazała m.in. uchybienia w prowadzeniu dokumentacji przebiegu nauki oraz dokumentów dotyczących rekrutacji i promocji słuchaczy.
Kurator Ryszard Raczyński podpisał wnioski o cofnięcie liceom uprawnień szkół publicznych i wysłał pisma w sprawie skreślenia placówek z ewidencji szkół o uprawnieniach publicznych do organów prowadzących, czyli do prezydenta Radomia i starosty powiatu kozienickiego.