Zarządzono ewakuację kampusów w Austin i Fargo
Kampusy Uniwersytetu Teksasu w Austin i Uniwersytetu Stanowego Północnej Dakoty (NDSU) w Fargo zostały ewakuowane z powodu przekazanych przez telefon informacji o groźbie zamachów bombowych, ale na żadnej z tych uczelni bomb nie znaleziono. Na razie nie wiadomo, czy istnieją powiązania między sprawcami obu alarmów.
Uniwersytet Teksasu, na którym uczy się 50 tys. studentów, otrzymał od niezidentyfikowanego mężczyzny informację, że umieścił on bomby na całym jego terenie. Ładunki miały wybuchnąć w ciągu 90 minut. Według oświadczenia uczelni, które przytacza BBC News, grożący mężczyzna miał "bliskowschodni akcent" oraz dodał, że należy do Al-Kaidy.
W ramach prewencji cały kampus ewakuowano, a wszystkie przewidziane na piątek zajęcia dla studentów zostały odwołane. Rzecznik uczelni podał, że po przeszukaniu budynków nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. Nie doszło również do żadnego incydentu po wyznaczonej godzinie.
Niedługo potem groźby otrzymała także NDSU (North Dakota State University). Wszystkich studentów i pracowników uniwersytetu, 20 tys. osób, wezwano od opuszczenia kampusu w ciągu pół godziny. Po pewnym czasie ewakuacja została jednak odwołana.
