PolskaZarobki będą jawne? PiS zapowiada zmiany

Zarobki będą jawne? PiS zapowiada zmiany

W ubiegłym tygodniu PiS ogłosił tzw. Polski Ład, czyli zestaw nowych propozycji programowych. Wśród nich znalazł się postulat likwidacji luki płacowej w zarobkach kobiet i mężczyzn. Nie będzie to możliwe, bez ujawnienia wysokości wynagrodzeń. Dlatego na prośbę pracownika, firmy będą zobowiązane udostępnić informacje o poziomie zarobków płci przeciwnej. Ale to nie koniec kontrowersyjnych propozycji.

Zarobki będą jawne? PiS zapowiada zmiany
Zarobki będą jawne? PiS zapowiada zmiany
Źródło zdjęć: © East News | MAREK LASYK
Maciej Zubel

23.05.2021 15:01

Polski Ład zakłada też, że w przypadku ujawnienia dysproporcji w zarobkach kobiet i mężczyzn na takim samym stanowisku, przedsiębiorstwa będą zobowiązane wytłumaczyć, skąd wzięła się ta różnica.

- Zobligujemy duże firmy do tego, aby na żądanie pracownika w ciągu 30 dni musiały uzasadnić powód wypłacania określonego wynagrodzenia. Zatrudnieni będą mogli też zażądać informacji o przeciętnych zarobkach osób płci przeciwnej wykonujących takie same lub podobne obowiązki. Dodatkowo wzmocnimy edukację antydyskryminacyjną - napisano w "Polskim ładzie".

Kobiety dalekie od optymizmu

Patrycja Dendor z Polskiego Stowarzyszenia Kobiet Biznesu mówi wyborczej.biz, że deklaracja walki z nierównościami płacowymi jest zbyt ogólna. - Traktujemy ją jako element politycznej propagandy i listek figowy, który ma przykryć inne działania partii rządzącej dyskryminujące kobiety, wręcz wrogie w stosunku do kobiet - mówi.

Zobacz też: Borowski najpierw pochwalił Kaczyńskiego. Ale potem już tylko wbijał szpile

Z kolei Dorota Czekaj z Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, choć docenia fakt poruszenia tego tematu, to zagrożenie widzi w konieczności uzasadniania różnic płacowych. - Zawsze znajdzie się jakiś powód, by to uargumentować - tłumaczy.

Problem widzi też w braku jawności zarobków już na etapie rekrutacji. Osoba starająca się o pracę często dopiero na samym końcu procesu może dowiedzieć się ile będzie zarabiać co - jej zdaniem - zamyka drogę do negocjacji lepszych warunków.

Katarzyna Siemienkiewicz, ekspertka ds. prawa pracy z organizacji Pracodawcy RP zastanawia się z kolei, dlaczego działania na rzecz jawności zarobków oparto jedynie na podstawie płci? Jej zdaniem poziom wynagrodzeń różnicują różne czynniki takie jak wiek, doświadczenie czy kwalifikacje.

- Istnieją kryteria różnicowania poziomu wynagrodzenia uznawane prawnie za dopuszczalne, np. staż pracy. Bez zbadania powodów, dlaczego dochodzi do różnic w wynagrodzeniu obu płci, trudno będzie przeciwdziałać temu zjawisku - zauważa.

Konieczna edukacja

Eksperci zwracają też uwagę, że ważniejsze od samych zmian w prawie jest zwiększanie świadomości obywateli.

- Wydaje się, że w tym zakresie najpierw powinna ruszyć edukacja powodująca zmianę postaw i podniesienie poziomu wiedzy, również wśród zarządzających, a dopiero potem rozwiązania prawne. Sam zapis o konieczności uzasadniania różnic, bez odpowiedniej edukacji i zmiany postaw, poprawi jedynie zdolności odpowiadania na pisma ze strony pracowników działów kadr - mówi Monika Fedorczuk z Konfederacji Lewiatan

Co z RODO?

Co ważne, propozycja PiS nie narusza przepisów RODO. Pracownik będzie mógł się jedynie zapoznać z przeciętnym wynagrodzeniem pracowników na danym stanowisku z uwzględnieniem kryterium płci, a nie żądać informacji o zarobkach konkretnego pracownika.

Polska w czołówce

Zdanych Eurostatu wynika, że problem luki płacowej między zarobkami kobiet i mężczyzn jest w Polsce jednym z największych w Europie. W 2019 roku uplasowaliśmy się na szóstym miejscu. W Polsce luka płacowa wynosiła 8,5 proc. Największa występowała w Estonii i na Łotwie (ponad 21 proc.), Austrii i Niemczech (ponad 19 proc.) oraz w Czechach, Słowacji i na Węgrzech (ponad 18 proc.).

Przeczytaj też:

Źródło: wyborcza.biz

Komentarze (41)