Żar z nieba
(PAP)
Piątek był w Europie kolejnym dniem niespotykanych upałów. Utrzymujące się od wielu dni wysokie temperatury przyniosły nowe ofiary śmiertelne i poważne
straty w rolnictwie.
08.08.2003 | aktual.: 08.08.2003 20:29
Woda w Morzu Śródziemnym jest najcieplejsza od 45 lat. W Europie meteorologowie zapowiadają, że upał potrwa jeszcze co najmniej tydzień.
Coraz więcej osób - głównie starszych - skarży się na kłopoty układu krążenia i oddechowego. W niektórych europejskich stolicach ich powodem jest nie tylko wysoka temperatura, ale także podwyższona zawartość ozonu w powietrzu. Ten problem występuje głównie w Austrii, Belgii i w Niemczech. Zdarza się, że do szpitali chorzy trafiają z powodu odwodnienia.
W Holandii niebezpiecznie wzrosło zanieczyszczenie wód glonami.
W Chorwacji, gdzie temperatura przekracza 40 stopni, na atak serca zmarł policjant pilnujący ambasady amerykańskiej.
Portugalia poniosła miliard euro strat w wyniku pożarów, które szaleją już prawie dwa tygodnie. Szacuje się, że spłonęło 162 tysięcy hektarów lasów. Śmierć poniosło 15 osób. Władze zamierzają wykorzystać do walki z żywiołem dodatkowo 800 żołnierzy.
We Włoszech pożarami dotknięta jest Liguria (północny zachód), Toskania (centrum) i Kampania (południe). Z zagrożonych rejonów ewakuowani są ludzie, jednak sytuacja jest pod kontrolą. W akcji biorą udział śmigłowce i hydroloty.
W Hiszpanii bilans ofiar fali ponad 40-stopniowych upałów wzrósł do 19. W kilku miejscach płoną lasy, także na Wyspach Kanaryjskich. W Katalonii ewakuowano około 2,5 tysiąca mieszkańców.
Ponad 3 tysięcy hektarów lasu spaliło się na na południu Francji. Jeden z pożarów spowodowało prawdopodobnie uderzenie pioruna w czasie gwałtownej burzy, jaka przeszła w okolicy Nicei w środę w nocy.
Nowe pożary wybuchły też w Grecji.
Wysokie, ponad 30-stopniowe temperatury powodują wielkie straty na francuskich fermach. Padły tysiące świń. Liczba kurczaków, które nie wytrzymały upałów, przekroczyła milion.
W Nadrenii-Palatynacie, na południowym zachodzie Niemiec padł w piątek rekord nocnych temperatur: 26,7 stopni Celsjusza. Z powodu upałów wstrzymano pracę elektrowni atomowej w Obrigheim.
W dzień zanotowano też nowy niemiecki rekord upałów - 40,8 stopnia Celsjusza. Tyle było w piątek w Per-Nennig w Kraju Saary.
Wysokie temperatury sprawiły, że Renie padło około 30 tysięcy węgorzy.
Dobre wiadomości nadeszły tylko ze Szwajcarii, gdzie upały zdają się mieć zbawienny wpływ na zagrożone gatunki ptaków. Ponoć takie temperatury sprzyjają rozmnażaniu jarząbków i innych kuraków.
Czechy ciągle ogarnia fala tropikalnych męczących upałów. Temperatury od wielu dni utrzymują się w granicach 33 stopni Celcjusza. Meteorologowie ostrzegli, że w najbliższy wtorek i środę może być nawet o cztery, pięć stopni cieplej.