"Zaprzysiężenie Bagińskiej na sędziego TK"
Lidia Bagińska zostanie
zaprzysiężona na sędziego Trybunału Konstytucyjnego -
poinformowała w radiowej Trójce szefowa gabinetu prezydenta
Elżbieta Jakubiak.
06.03.2007 | aktual.: 06.03.2007 10:10
Pod koniec grudnia 2006 r. Bagińska - wybrana przez Sejm na sędziego TK z rekomendacji Samoobrony - miała złożyć w Pałacu Prezydenckim ślubowanie na sędziego Trybunału. Uroczystość została jednak odwołana ze względu na wątpliwości dotyczące jej działań jako syndyka.
Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym stanowi, że osoba wybrana na stanowisko sędziego Trybunału składa ślubowanie wobec prezydenta. Jakubiak podkreśliła, że jest to obowiązkiem prezydenta. Sejm wybrał, a prezydent występuje w tej sprawie jako notariusz - powiedziała.
Jakubiak zaznaczyła, że rozstrzygnięcie wątpliwości wokół Bagińskiej może nastąpić dopiero po jej zaprzysiężeniu na sędziego TK. Nie ma innej drogi. Trzeba przyjąć do wiadomości, że prezydent wykonuje tu rolę jakby notariusza sejmowego, który ma podpisać nominację pani Bagińskiej - powiedziała.
Ustawa o TK stanowi, że sędzia Trybunału odpowiada dyscyplinarnie za naruszenie przepisów prawa, uchybienie godności swego urzędu lub inne nieetyczne zachowanie, mogące podważyć zaufanie do jego osoby. Karami dyscyplinarnymi są upomnienie, nagana i usunięcie ze stanowiska sędziego Trybunału.
Mam nadzieję, że pan prezydent tutaj (podczas uroczystości zaprzysiężenia ) powie jasno o tym... - powiedziała Jakubiak. Że mu się nie podoba, ale musi - wtrącił prowadzący audycję. "Ale niestety taka jest rola organów państwa" - zakończyła szefowa gabinetu prezydenta.
Wtorkowa "Gazeta Wyborcza" podała, że Bagińska może mieć sprawę w prokuraturze w związku z tym, że - wykonując obowiązki syndyka - wprowadziła sąd w błąd. Dotyczy to sprawy upadłości firmyfirmy budowlanej Unikat Development. Jeśli zostanie zaprzysiężona - pisze "GW" - będzie ją chronił immunitet sędziowski.
Wcześniej sąd gospodarczy, zarówno w I, jak i w II instancji, odwołał Bagińską z funkcji syndyka. Jak pisały media, Bagińska zawarła, jako syndyk, umowę ze swoim partnerem z kancelarii prawnej, adwokatem i europosłem Samoobrony Markiem Czarneckim na reprezentowanie firmy Unikat Development w sprawie sądowej o 32 mln zł.
Pod koniec grudnia 2006 r. po odwołanym ślubowaniu Bagińskiej ówczesny szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło tłumaczył, że Bagińska złoży je, gdy zostaną wyjaśnione wszystkie sprawy, które wiążą się z uwagami, jakie były kierowane pod jej adresem.