PolskaZapowiedź wycofania Ukrainy z Iraku - elementem gry wyborczej

Zapowiedź wycofania Ukrainy z Iraku - elementem gry wyborczej

Strateg z Akademii Obrony Narodowej gen.
Stanisław Koziej uważa, że zapowiedź wycofania się Ukrainy z Iraku
może być tylko rozgrywką związaną z wyborami. Dziś pod polskim
dowództwem służy w Iraku 1650 ukraińskich żołnierzy.

Długo nie możemy już tam zostać - powiedział w czwartek ukraiński minister obrony Jewhen Marczuk. Dodał, że strona ukraińska rozpoczęła rozmowy z USA i Polską w sprawie redukcji kontyngentu i wycofaniu go z Iraku w związku z przekazaniem pełnionych przez niego funkcji stronie irackiej.

Wszystko przebiega zgodnie z planem - tak wiceszef MON Janusz Zemke skomentował tę zapowiedź. Zapytany, kto zastąpi Ukraińców, Zemke odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby, bo coraz więcej zadań przejmują irackie siły bezpieczeństwa.

Można to odczytywać jako normalne zmniejszanie obecności w Iraku, o czym mówi też przecież i strona polska - powiedział Koziej. W tych słowach jest też jednak zapowiedź pełnej rezygnacji Ukrainy z misji w Iraku, co może stworzyć poważny problem; choć równie dobrze można to odczytywać jako głos w rywalizacji w kampanii wyborczej na Ukrainie i wszystko może się jeszcze zmienić - dodał strateg.

Zupełne wycofanie się Ukraińców stwarzałoby poważny problem dla wielonarodowej dywizji pod polskim dowództwem, bo są oni istotną jej częścią. Świadczyłoby to też o tym, że Ukraina coraz bardziej oddala się od integracji z Zachodem i zmierza w kierunku ścisłej współpracy z Rosją - oświadczył Koziej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)