Zapomniany raport o prywatyzacji PZU
"Życie Warszawy" ujawnia treść odnalezionego niedawno raportu o prywatyzacji PZU z 2002 roku. Dokument, znaleziony w Centralnym Biurze Śledczym, został przez policję ostatnio przekazany gdańskiej prokuraturze, badającej prywatyzację PZU.
07.02.2005 | aktual.: 07.02.2005 07:38
Według gazety, przez ponad 2 lata nikt się nim nie interesował, choć zawiera badzo ważne informacje. Dokument - jak twierdzi "Życie Warszawy", opisuje negatywne skutki zakupu 30% akcji PZU przez konsorcjum Eureko i Big Banku Gdańskiego. Między innymi stwierdza, że Eureko nie miało pieniędzy na zakup kolejnych 21% akcji polskiego ubezpieczyciela a swój rozwój finansowało przez zaciąganie kolejnych kredytów.
Zastępca prokuratora generalnego, Kazimierz Olejnik ocenia treść raportu jako wstrząsającą. Nie wiadomo kto przygotował dokument. Według nieoficjalnych informacji "Życia Warszawy", opracowanie raportu zlecił były prezes PZU Zdzisław Montkiewicz, ale jego autorzy wycofali swoje podpisy, gdy dowiedzieli się, że Montkiewicz zamierza oficjalnie wykorzystać dokument. Sam Montkiewicz mówi, że nie pamięta, czy zlecał wykonanie tego raportu. (IAR)
