Zapłacił ponad 100 tys. zł za fałszywe złoto
Ponad 100 tys. zł stracił mieszkaniec Lublina,
który kupił od oszusta 289 rzekomo złotych monet 100-drachmowych
(drachma to nazwa waluty greckiej). Monety okazały się fałszywe -
poinformowała w środę policja.
Transakcji dokonano na ulicy w centrum miasta we wtorek. Oszukany dał się nabrać na złodziejski sposób wielokrotnie już stosowany i opisywany.
Był przypadkowym, jak mu się wydawało, świadkiem sprzedaży złotych monet. Pierwszy nabywca, który kupił je od mówiącego po rosyjsku mężczyzny, odszedł i po chwili wrócił chwaląc się głośno, że odsprzedał monety z zyskiem w lombardzie.
Wtedy lublinianin też postanowił zrobić taki interes. Wypłacił z banku pieniądze, łącznie ponad 100 tys. zł w złotówkach i dolarach, i kupił 289 monet, które miały być złotymi drachmami. Po sprawdzeniu okazało się, że są fałszywe, wykonane z bezwartościowego metalu tylko przypominającego złoto - powiedziała Barbara Wróblewska z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji w Lublinie.
Oszuści zniknęli bez śladu. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy byli przez nich nagabywani i przestrzega przed tego rodzaju ulicznymi interesami. (and)