Co najmniej jedna koperta zapaliła się w piątek na poczcie w północno-wschodniej części Waszyngtonu. Nikt nie odniósł obrażeń - poinformowała amerykańska policja.
Do zdarzenia tego doszło dwa dni po tym, gdy dwie paczki zapaliły się w salach pocztowych siedziby lokalnego rządu w sąsiednim stanie Maryland.