Trwa ładowanie...
15-01-2009 10:20

Zapadł wyrok za lincz we Włodowie


Sąd Okręgowy w Olsztynie skazał trzech braci W. na cztery lata więzienia w sprawie linczu we Włodowie.

Zapadł wyrok za lincz we WłodowieŹródło: PAP
d2inci8
d2inci8

Skazani zostali również inni sprawcy linczu - Rafał W. został skazany za pobicie na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Pozostała dwójka Wiesław K. i Stanisław M. - na 6 miesięcy w zawieszeniu za zbezczeszczenie zwłok. Do linczu we Włodowie doszło 1 lipca 2005 r. Wówczas sąsiedzi zaatakowali i zabili recydywistę Józefa C., który chodził po wsi z maczetą i groził ludziom. Mieszkańcy tłumaczyli, że zabili ponieważ policja, mimo ich próśb, nie skierowała do wsi radiowozu.

Prokuratura wnosiła dla wszystkich oskarżonych o bezwzględne kary pozbawienia wolności, obrona - o skazanie w zawieszeniu. Najsurowszej kary 10 lat więzienia prokurator Dagmara Kuspiel zażądała dla braci Tomasza, Krzysztofa i Mirosława W., którzy mają zarzut zabójstwa recydywisty Józefa C.

- Mam dwoje małych dzieci na wychowaniu, żona nie pracuje. Nie wiem, co będzie. Nie wiem, jak to będzie. (...) Jesteśmy niewinni tego, co się stało, powinien się przyznać ten, kto to zrobił. Ja się domyślam, kto to zrobił - powiedział dziennikarzom Tomasz W. Mimo próśb nie ujawnił, kto - jego zdaniem - zabił Józefa C.

Po publikacji wyroku obrońcy oskarżonych braci W. zapowiedzieli złożenie apelacji. - Z tego wyroku możemy być zadowoleni tylko w połowie, w odniesieniu do tych oskarżonych, którym sąd wymierzył kary w zawieszeniu. Odnośnie braci W. na pewno będziemy składać apelację - powiedział mecenas Ryszard Afeltowicz.

d2inci8

Sąd zdecydował, że mimo skazania braci W. na bezwzględną karę pozbawienia wolności nie zastosuje wobec nich tymczasowego aresztu. - Karę tę bracia W. będą musieli odbyć dopiero wówczas, gdy wyrok się uprawomocni, a my mamy nadzieję, że szybko tak się nie stanie, że sąd apelacyjny ponownie uchyli ten wyrok i bracia W. nie trafią do więzienia - powiedział Afeltowicz.

W poprzednim procesie sąd skazał braci W. na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy, przy czym zmienił kwalifikację czynu z zabójstwa na pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Pozostali trzej oskarżeni także otrzymali kary w zawieszeniu. Od wyroku odwołała się prokuratura, która domagała się wyższych kar. Sąd Apelacyjny w Białymstoku przychylił się do tej apelacji i nakazał ponowne rozstrzygnięcie sprawy. We wtorek sąd wysłuchał mów stron. Prokuratura wniosła dla wszystkich oskarżonych o bezwzględne kary pozbawienia wolności, obrona - o skazanie w zawieszeniu.

d2inci8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2inci8
Więcej tematów