Zandberg wytknął Trzaskowskiemu. "Dlaczego oszukaliście ludzi?"
Adrian Zandberg wytknął Rafałowi Trzaskowskiemu, że Platforma Obywatelska obsadza bliskich sobie ludzi w spółkach Skarbu Państwa. - Dlaczego oszukaliście ludzi? Czy nie jest panu wstyd? - pytał polityk Razem. - Ma pan szansę składać inicjatywy, miał pan szansę być w rządzie i walczyć z tymi problemami, ale woli pan być recenzentem - odpowiadał Trzaskowski.
Podczas debaty prezydenckiej w TVP Adrian Zandberg zarzucił Rafałowi Trzaskowskiemu, że w przeszłości zadał mu pewne pytanie, ale wówczas prezydent Warszawy "uciekł do odpowiedzi". - Mam nadzieję, że dziś pan nie ucieknie - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersje wokół szefa IPN. "Kaczyński stosuje taki modus operandi"
- Obiecywaliście przed wyborami koniec z korytem w spółkach Skarbu Państwa, ale nic się nie zmieniło – zamiast legitymacji PiS-u są teraz legitymacje Platformy. Dlaczego oszukaliście ludzi? Czy nie jest panu wstyd? - spytał polityk Razem.
"Nie uciekałem od pytania"
- Panie Adrianie, nie uciekałem od pytania. Mówiłem, że może pan wziąć więcej odpowiedzialności, a mniej recenzować. Ma pan szansę składać inicjatywy, miał pan szansę być w rządzie i walczyć z tymi problemami, ale woli pan być recenzentem - powiedział Trzaskowski.
- W najważniejszych spółkach miejskich, takich jak wodociągi, autobusy czy metro, w zarządach są specjaliści bez legitymacji partyjnych. Prezeska wodociągów, prezes autobusów i prezes metra to ludzie bezpartyjni, często z poprzednich zarządów, bo nie mam priorytetu, by obsadzać te stanowiska - przekonywał. Domagał się też od Zandberga "odrobiny powagi".
- Mówi pan o inicjatywach w Sejmie. Ale inicjatywę, za którą głosowaliśmy my i partia pana Hołowni (o odpartyjnieniu spółek SP - red.), zablokowała pana partia - powiedział Zandberg.
Trzaskowski próbował się tłumaczyć, że nie jest w Sejmie. Zandberg przypomniał mu, że jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej.
- Proszę wziąć odpowiedzialność za Platformę, która obsadza tysiące aparatczyków w spółkach Skarbu Państwa - mówił Zandberg. - To nie tak miało wyglądać - dodał.
Czytaj więcej: