Zandberg krytykuje rywali. Oberwało się też Brzosce
Adrian Zandberg, kandydat Partii Razem na prezydenta, podkreśla, że rozwój gospodarczy powinien przynosić korzyści wszystkim obywatelom. Wskazuje na potrzebę inwestycji w edukację inżynierską i badania naukowe.
Podczas spotkania z dziennikarzami w Bielsku-Białej, Adrian Zandberg, kandydat Partii Razem na prezydenta, wyraził swoje poglądy na temat rozwoju gospodarczego Polski. Zandberg zaznaczył, że wszyscy obywatele powinni czerpać korzyści ze wzrostu gospodarczego, a nie tylko wybrane grupy.
Zandberg krytykuje rywali. Oberwało się też Brzosce
Zandberg podkreślił znaczenie kształcenia kadr inżynierskich jako kluczowego elementu wzmocnienia gospodarki. W jego opinii, Polska powinna inwestować w naukę, badania i rozwój, aby budować przewagi konkurencyjne. - Musimy stanąć gospodarczo na własnych nogach, inwestować w naukę i rozwój - mówił Zandberg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wyglądać będzie II tura? Prof. Dudek pewny ws. Mentzena
Podczas debaty w Telewizji Republika, Zandberg skrytykował podejście innych kandydatów, którzy według niego, skupiają się na interesach najbogatszych. - Celem rozwoju i wzrostu jest to, żeby korzystali z niego wszyscy - podkreślił. Zandberg odniósł się również do propozycji Inicjatywy SprawdzaMY, której liderem jest Rafał Brzoska, krytykując pomysły zatrudniania pracowników zza granicy na umowach śmieciowych.
- Każdy w Polsce powinien pracować na tych samych, uczciwych zasadach. Wszystkich powinien obejmować Kodeks pracy. Nie wolno dopuszczać, by nieuczciwe firmy wykorzystywały pracowników migrantów do tego, by wysadzić normalne funkcjonowanie rynku pracy, podcinać pensje, niszczyć zasady zapisane w Kodeksie pracy. Pan Brzoska tego właśnie pragnie, bo jego zespół zaproponował, by można było pracowników zza granicy ściągać i zatrudniać w Polsce na śmieciówkach. Już całkiem legalnie - powiedział Zandberg.
Zandberg apeluje o inwestycje w edukację
Adrian Zandberg zwrócił uwagę na niewystarczające nakłady na edukację techniczną i badania naukowe. Skrytykował rząd Donalda Tuska za brak inwestycji w politechniki i instytuty badawcze. - Polska nie może ciągnąć się jak wagonik za niemiecką lokomotywą - dodał.
Polityk Partii Razem wyraził sprzeciw wobec pomysłów płatnych studiów, podkreślając, że edukacja powinna być dostępna dla wszystkich, niezależnie od statusu materialnego. Zandberg zapowiedział również uruchomienie programu budowy akademików oraz sieci tanich stołówek na uczelniach.
Adrian Zandberg kontynuuje swoją kampanię wyborczą, planując kolejne spotkania z wyborcami w Tychach i Katowicach.
Czytaj także: