Zamurowali bezdomnego
Zarzut bezprawnego i umyślnego pozbawienia
wolności i narażenia na utratę życia postawiono szefowi ekipy
budowlanej, która w centrum Gniezna zamurowała bezdomnego w
opuszczonym budynku - poinformowała prokurator Irena
Baranowska z tamtejszej Prokuratury Rejonowej.
Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Z naszych ustaleń wynika, że podejrzany miał jeszcze przed podjęciem pracy informację o tym, że w budynku ktoś się znajduje. Podczas przesłuchania powiedział, że weryfikował te informacje; że nikogo nie widział i wydał polecenie swoim pracownikom - powiedziała prok. Baranowska.
Jeżeli w czasie śledztwa potwierdzi się informacja, że podejrzany dokładnie sprawdził budynek przed rozpoczęciem murowania, zarzut może zostać zmieniony na nieumyślne pozbawienie wolności - dodała.
Bezdomnego mężczyznę zamurowała 4 października po południu w centrum Gniezna ekipa budowlana, zabezpieczająca przed bezdomnymi kamienicę, przeznaczoną do rozbiórki. Okna i drzwi domu zamurowano na polecenie właściciela nieruchomości, m.in. po to, żeby do budynku nie wchodzili bezdomni. Mężczyznę uwolniono po ponad 20 godzinach.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyznę uwolniono tylko i wyłącznie dlatego, że policja została poinformowana o tym, że przed murowaniem nie sprawdzono, czy ktoś jest w środku.