Zamówił mszę za wytrwałość dziennikarzy TVN i Polsatu. Ksiądz przekręcił intencję
Zamiast słowa "wytrwałość" z ambony padła "rzetelność". Krzysztof Zakreta, którego intencję przekręcono podczas mszy w kościele pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Iławie, jest w szoku. – Zostałem przedstawiony jako osoba, która uważa, że stacje nie głoszą prawdy – powiedział.
"Msza święta w intencji dziennikarzy i widzów telewizji TVN i Polsat o wytrwałość w głoszeniu prawd papieża Franciszka, wartości założycielskich wspólnoty europejskiej i państwa prawa" – tak brzmiała intencja iławianina. Co innego jednak usłyszał w czasie nabożeństwa. Duchowny modlił się o rzetelność dziennikarzy.
"Gdy w środę popielcową w iławskim białym kościele o godz. 18 usłyszałem, że msza święta odprawiana jest za Radio Maryja i Telewizję Trwam, 7 marca zamówiłem mszę świętą za media, które na swoich falach promują prawdę, tolerancję, państwo prawa, polską rację stanu, pomoc uchodźcom wojennym, troskę o zgwałcone i skrzywdzone kobiety itp. Już dziś zapraszam na sumę" – tak pisał przed mszą.
Zakreta w rozmowie z "Gazetą Iławską" nie krył oburzenia. – Jestem bardzo zaskoczony i zniesmaczony tą sytuacją – stwierdził, dodając, że odwiedzi proboszcza. Nie ma zamiaru tak tego zostawić, choć najgorsze już się stało. Wyszło na to, że jest przeciwny działaniom stacji TVN i Polsat. – A moje zdanie jest zupełnie odwrotne – podkreślił. Dla zaznaczenia, umieścił treść intencji oraz nagranie z mszy na swoim profilu na Facebooku.
