Zamordował pielęgniarkę z zimną krwią. Dożywocie dla Pawła P.
Dożywocie i 500 tys. zł zadośćuczynienia dla matki zamordowanej pielęgniarki - taki wyrok usłyszał w Sądzie Okręgowym w Legnicy 40-letni Paweł P. To on w październiku 2019 roku zamordował z zimną krwią 45-letnią pielęgniarkę.
Do morderstwa na osiedlu Kopernika w Legnicy doszło w październiku 2019 roku. Paweł P. zaatakował 45-letnią pielęgniarkę, gdy ta wracała z pracy i wchodziła do swojego mieszkania w bloku przy ul. Wielkiej Niedźwiedzicy. Wepchnął ją do środka, metalową rurką zadał jej kilka ciosów w głowę. Gdy próbowała się podnieść, uderzał ponownie, aż w końcu zaczął ją dusić.
Po zabójstwie P. zabrał z szyi ofiary złoty łańcuszek, a także 450 zł z portfela 45-letniej kobiety. Wrócił do mieszkania, pozbył się zakrwawionych ubrań i ruszył na miasto. Tam udał się do salonu gier, gdzie wydał część zrabowanych pieniędzy. Złoty łańcuszek sprzedał w lombardzie za 700 zł.
Zamordował pielęgniarkę z zimną krwią. Dożywocie dla Pawła P.
Jak informuje tulegnica.pl, przed Sądem Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok ws. Pawła P. Mężczyzna został skazany na karę dożywotniego więzienia. Musi także wypłacić 500 tys. zł zadośćuczynienia matce zamordowanej legniczanki.
Pomoc imigrantom przy granicy z Białorusią. "Prawo od nas tego wymaga"
Mecenas z urzędu Robert Stawiński nie wnosił o uniewinnienie swojego klienta. Domagał się jednak niższego wymiaru kary - 15 lat pozbawienia wolności. Jego zdaniem, Paweł P. nie jest osobą całkowicie zdemoralizowaną i nie planował zabójstwa Joanny.
Wyrok nie jest prawomocny. Pawłowi P. przysługuje prawo odwołania do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
źródło: tulegnica.pl