Zamkną stoki narciarskie? W górach niepewność
Polacy są spragnieni odpoczynku i wyjazdów. Po poluzowaniu obostrzeń rodacy podróżują po kraju zdecydowanie częściej. Prawdziwe oblężenie przeżywają Karkonosze. W górach nie sposób znaleźć wolnych miejsc noclegowych na weekend. Jest za to niepewność co do Bożego Narodzenia i ponownego zamknięcia stoków narciarskich.
21.10.2021 10:15
Mimo iż w górach zakończył się sezon letni, a zimowy tak naprawdę wciąż się nie rozpoczął, w Karkonoszach niemal nie sposób znaleźć wolne miejsce noclegowe na weekend. Polacy są spragnieni podróży i coraz częściej ruszają się z domów. Nie przeszkadza im nawet niepewna jesienna aura.
Zamkną stoki narciarskie? W górach niepewność
Jak informuje Radio Wrocław, znalezienie noclegu na najbliższe weekendy to spore wyzwanie - w pensjonatach i hotelach po prostu nie ma wolnych miejsc. Do września Karkonoski Park Narodowy odwiedziło i kupiło bilety 1 769 115 osób, to prawie o 100 tysięcy więcej niż w całym 2020 roku.
Statystyki odwiedzin KPN są najlepszym dowodem na to, że minął okres niepewności związany z podróżowaniem w dobie COVID-19. Napotkani na szlaku turyści zgodnie przyznają, że na świeżym powietrzu ryzyko zakażenia się koronawirusem jest niewielkie.
Cmentarze otwarte w dzień Wszystkich Świętych. "Nie witajmy się zbyt kordialnie"
Małym zainteresowaniem cieszy się za to okres Bożego Narodzenia. - Winę za to ponoszą przyzwyczajenia gości, którzy lubią przyjechać na święta na ostatnią chwilę, ale też COVID-19. Nikt nic nie wie - mówi Radiu Wrocław Grzegorz Sokolinski z Karkonoskiej Organizacji Turystycznej.
Warto bowiem przypomnieć rok 2020, kiedy to rząd w ostatniej chwili postanowił zamknąć pensjonaty, hotele i stoki narciarskie. Wszystko w związku z atakiem kolejnej fali koronawirusa. Obecnie statystyki prezentowane przez Ministerstwo Zdrowia również zaczynają wyglądać coraz gorzej. Dlatego w górach pojawiają się obawy, że powtórzy się scenariusz sprzed kilkunastu miesięcy.
- Jeżeli same stacje narciarskie nie wiedzą, czy będą otwarte, czy zamknięte, w hotelach też panuje niepewność, tym bardziej ci, co mają przyjechać, nie wiedzą, czy przyjadą - wyjaśnia Grzegorz Sokolinski.
Właściciele hoteli i pensjonatów drżą w obawie przez kolejnymi obostrzeniami, które mogą zaburzyć ich pracę podczas sezonu zimowego, który rok rocznie przynosi branży największe zyski. Mimo to szykują się już do wytężonej pracy. Wierzą bowiem, że rząd ostatecznie nie wprowadzi żadnych obostrzeń. Zwłaszcza że spora część społeczeństwa jest zaszczepiona przeciwko COVID-19.
źródło: Radio Wrocław
Zobacz także