Przez ostatnie tygodnie w Moskwie panowały bardzo wysokie temperatury, a nad miastem unosił się smog z płonących pól i lasów. Kilka dni temu pogoda dokonała gwałtownego zwrotu - w całym mieście jest chłodno i padają ulewne deszcze. Spadająca z nieba woda oczyściła miasto ze smogu, który spowijał miasto przez ostatnie tygodnie. Jego obecność przyczyniła się do dwukrotnego wzrostu śmiertelności ludzi w rosyjskiej stolicy.