Zamiecie, huragany, gołoledź - Shakira utknęła w Paryżu
Obfite opady śniegu poważnie utrudniły ruch na drogach w wielu regionach Niemiec. Problemy mają również podróżujący koleją i samolotami. Śnieg sparaliżował też Francję - w Paryżu drogi są zablokowane, a na lotnisku Roissy-Charles de Gaulle odwołano wiele lotów. Z powodu zamieci i odwołanych lotów nie odbył się koncert Shakiry w Berlinie. Piosenkarka utknęła w Paryżu.
09.12.2010 | aktual.: 09.12.2010 16:35
Francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux zaapelował do kierowców, by pozostawili samochody w domach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne, ze względu na złe warunki na drogach spowodowane przez śnieg. W wielu miejscach śnieg zamienił się w gołoledź.
Na stołecznym lotnisku Roissy-Charles de Gaulle rano odwołano wiele lotów i tysiące pasażerów musiało spędzić tam noc. Poprzedniego dnia ruch lotniczy był utrudniony, a wiele lotów zostało odwołanych lub przeniesionych na inne lotniska.
Ruch autobusów i pociągów regionalnych był również zakłócony, ale pociągi dużych prędkości jeździły normalnie.
W Paryżu sytuacja wraca do normy. Lotniska zaczynają funkcjonować normalnie, a oblodzona Wieża Eiffla ma być ponownie otwarta.
W Velizy ma południowo-wschodnich przedmieściach Paryża około 7 tys. ludzi musiało spędzić noc w tymczasowych schroniskach.
- Znajdujące się w mieście duże przedsiębiorstwa, jak Thales czy PSA (Peugeot-Citroen)
, zorganizowały na miejscu schroniska dla swoich pracowników, dodatkowo tysiąc osób znalazło schronienie w centrum handlowym, a 500 w centrum sportowym - poinformowało merostwo.
Wiele osób porzucało zakopane w śniegu samochody.
W środę po południu w regionie Paryża spadło od 10 do 15 cm śniegu - to największe opady od 1987 roku. Opady ustały wczesnym wieczorem.
Kilkaset odwołanych lotów, wielokilometrowe korki na autostradach, opóźnienia pociągów i przerwy w dostawach prądu - to skutki obfitych opadów śniegu, które przyniósł nad Niemcy niż Monika.
Niemcy
Największe niemieckie lotnisko we Frankfurcie nad Menem odwołało około 340 z 1400 zaplanowanych startów i lądowań. W nocy ze środy na czwartek port lotniczy zamknięto na cztery godziny. Na pokrytych śniegiem pasach startowych samoloty nie mogły ani lądować ani hamować. Także widoczność była utrudniona.
Według telewizji informacyjnej N24 nawet do trzech tysięcy pasażerów spędziło minioną noc w terminalach lotniska. Blisko 900 osób nocowało na lotnisku w Hanowerze, dokąd w nocy przekierowano samoloty lecące do Frankfurtu.
Także niemieccy miłośnicy muzyki pop ucierpieli z powodu śniegu. Odwołano zaplanowany na środowy wieczór koncert piosenkarki Shakiry we Frankfurcie nad Menem, bo z powodu zimowej pogody gwiazda utknęła w Paryżu. Bilety na koncert kupiło 11 tysięcy fanów Shakiry.
Także na berlińskich lotniskach Tegel i Schoenefeld doszło do zakłóceń. Odwołano co najmniej 60 lotów, planowanych na czwartek.
W Turyngii mieszkańcy 30 miejscowości powiatów Saale-Orla i Saalfeld-Rudolstadt byli pozbawieni prądu przez niemal dwanaście godzin. Powalone drzewa uszkodziły sieci elektroenergetyczne w tym regionie. Z kolei w Lipsku z powodu oblodzonej trakcji do popołudnia w czwartek nie funkcjonowała komunikacja tramwajowa.
Na wielu niemieckich autostradach stały w czwartek długie korki. Na A9 w Turyngii korek sięgał 40 kilometrów. W Nadrenii Północnej-Westfalii policja naliczyła w ciągu 16 godzin do wczesnego rana w czwartek ponad 800 wypadków, w których 11 osób zostało ciężko rannych, a 60 odniosło lżejsze obrażenia.
Moskwa
W Moskwie nieprzerwanie od kilku godzin pada śnieg. Rosyjscy synoptycy twierdzą, że w ciągu doby spadnie kilkadziesiąt centymetrów białego puchu. Na drogach dojazdowych do rosyjskiej stolicy tworzą się potężne korki. Jeśli sytuacja się pogorszy, mogą zostać zamknięte moskiewskie porty lotnicze.
Na ulice Moskwy wyjechało kilkaset piaskarek i śnieżnych pługów. Mokry śnieg sparaliżował ruch samochodów w rosyjskiej stolicy i drogach dojazdowych. Będzie jeszcze gorzej. Meteorolodzy przewidują zamiecie i porywisty wiatr. W ciągu dnia Moskwę przykryje 30% miesięcznej normy opadów śniegu.
Wieczorem spodziewane są opady deszczu, a na drogach gołoledź. To pierwsze tak silne opady śniegu w rosyjskiej stolicy. Do tej pory śnieg paraliżował życie mieszkańców północnych rejonów Federacji Rosyjskiej. Rosyjscy synoptycy przewidują jednak, że tegoroczna zima, choć będzie mroźna, nie zaskoczy zbyt obfitymi opadami śniegu.
Słowacja
Przez Słowację przechodzi zimny front atmosferyczny. Prędkości wiatru przekracza 100 km na godzinę. Na drogach jest niebezpiecznie. Wieje również w Tatrach. Huraganowy wiatr wieje w Małych Karpatach. Temperatura spadła poniżej zera. Jest bardzo ślisko. Na drogach leży wiele połamanych drzew. Doszło do wielu wypadków. Zablokowana jest droga z Nitry do Trnavy. Wichura łamie drzewa w okolicach Bratysławy, Dujanskiej Stredy i Pieszczan.
Fatalne warunki pogodowe panują również w słowackich Tatrach. Ogromne szczęście miała dwójka polskich taterników, która wybrała się wczoraj ze schroniska przy Popradskom Stawie na szczyt Tępa o wysokości 2285 metrów położony w bocznej grani Tatr. Na szczęście Polacy zapisali się w księdze wyjścia. Ratownicy Horskiej Slużby szukali taterników przez całą noc pod stromą ścianą szczytu w Dolinie Zlomisk. Okazało się, że Polacy zeszli do Doliny Stwolskiej. Nad ranem ratownicy sprowadzili obu taterników do schroniska przy Popradskim Stawie.