PolskaZamiast szybciej, będzie wolniej

Zamiast szybciej, będzie wolniej

Zapowiadane przyspieszenie budowy dróg i
autostrad wkrótce może okazać się iluzją. Niewielką skuteczność
specjalnej ustawy z 2003 roku, mającej zwiększyć tempo inwestycji,
jeszcze bardziej osłabią przygotowywane przez Ministerstwo
Środowiska zmiany w przepisach. Grozi nam strata znacznej części
unijnej pomocy na rozwój infrastruktury drogowej - pisze "Gazeta
Prawna".

23.02.2005 | aktual.: 23.02.2005 07:57

Ostatnie poprawki do projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw uniemożliwią przyspieszanie formalności związanych z uzyskiwaniem decyzji lokalizacyjnych i pozwoleń budowlanych, gwarantowane przez ustawę o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg krajowych (zwaną specustawą).

Resort środowiska chce wykreślenia z niej przepisów dotyczących sposobu wykonywania ocen oddziaływania planowanych tras na środowisko. Zamiast nich miałyby obowiązywać zasady z ustawy Prawo ochrony środowiska, niekorzystne dla drogowców, bo wydłużające procedury. Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), efekty będą opłakane: spowolnienie przygotowania inwestycji, wzrost kosztów, trudności w wykorzystaniu przyznanych środków unijnych - dodaje gazeta.

Zmiany przychodzą w momencie gdy sytuacja wymaga działań w kierunku odwrotnym. Dotychczasowe przepisy, w tym wspomniana ustawa o szczególnych zasadach realizacji inwestycji, okazują się nieskuteczne. W województwie śląskim, od wejścia specustawy w życie, czas załatwiania formalności wręcz się wydłużył, a terminowe rozpoczęcie budowy śląskiego odcinka autostrady A-1 stoi pod znakiem zapytania. Pod Kielcami wyhamowała budowa węzła na skrzyżowaniu dróg 7 i 73 - informuje "Gazeta Prawna".(PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)