Zamiast karetki wysłali helikopter. Chwilę później maszyna zepsuła się w centrum miasta

Służby ratownicze w Opolu otrzymały zgłoszenie o niepełnosprawnym mężczyźnie, który zasłabł na ulicy. Wszystkie karetki były jednak zablokowane, więc na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Zamiast karetki wysłali helikopter. Chwilę później maszyna zepsuła się w centrum miasta
Źródło zdjęć: © twitter.com

10.05.2018 | aktual.: 10.05.2018 15:11

W Opolu nie było wolnej karetki, więc do mężczyzny, który zasłabł wysłano helikopter LPR. Pomogli strażacy, którzy na środku ulicy wyznaczyli miejsce do lądowania dla maszyny, a potem udostępnili samochód dla lekarzy. Niepełnosprawnemu udzielono pomocy medycznej, a następnie przetransportowano go autem do szpitala.

Śmigłowiec nie mógł jednak wrócić z powodów technicznych - informuje radio.opole.pl. Maszyna miała drobną usterkę, na komputerze pojawił się komunikat uniemożliwiający pilotowi start. Służby rozważały usunięcie helikoptera za pomocą holownika, jednak ostatecznie udało się go uruchomić.

Wcześniej na miejsce wezwano techników z Wrocławia, którym udało się naprawić usterkę i odlecieć. Przez awarię centrum miasta przez kilka godzin było nieprzejezdne. Policjanci na bieżąco kierowali ruchem i wyznaczali objazdy.

Źródło: radio.opole.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

śmigłowiechelikopteropole
Zobacz także
Komentarze (2)