PolskaZamiast godła polsko-niemieckie napisy w starostwie

Zamiast godła polsko-niemieckie napisy w starostwie

Minister sprawiedliwości Marek Sadowski
poinformował w Sejmie, że prokuratura wyjaśnia sprawę
zdjęcia z budynku starostwa w Strzelcach Opolskich godła
narodowego. Pytał o to szef klubu PSL Zbigniew Kuźmiuk.

13.05.2004 | aktual.: 13.05.2004 14:25

30 kwietnia w miejsce godła na elewacji siedziby starostwa w Strzelcach Opolskich pojawiły się dwujęzyczne (polskie i niemieckie) tablice informacyjne z herbem powiatu. 3 maja, po interwencji wojewody opolskiego Elżbiety Rutkowskiej, godło ponownie pojawiło się na budynku.

"Biały orzeł i biało-czerwona flaga to najważniejsze symbole państwa polskiego, które łączą miliony Polaków. Jak w świetle tych faktów należy postrzegać decyzję starosty Gerharda Mathei z Mniejszości Niemieckiej, który nakazał zdjęcie tego symbolu z budynku starostwa powiatowego?" - pytał Kuźmiuk ministra sprawiedliwości.

Jak podkreślił Kuźmiuk, Matheja publicznie wypowiadał się, że tę decyzję podjął świadomie. Miał bowiem - zaznaczył poseł - uznać, że 1 maja, dzień wejścia do UE, upoważnia go do zmiany tablic na budynku starostwa. Kuźmiuk pytał, czy prokuratura podjęła działania w tej sprawie.

Zdaniem szefa klubu PSL, tego rodzaju przypadki nie są odosobnione. Kuźmiuk prosił o energiczne działania rządu w takich sprawach. "Bo jeśli państwo nie będzie stanowczo i natychmiast reagowało, to znajdziemy się w bardzo złej sytuacji. PSL zwraca na to rządowi uwagę. Bo tu jest Polska, tu jest przede wszystkim Polska" - podkreślił Kuźmiuk.

Sadowski odpowiedział, że prokuratura rejonowa w Strzelcach Opolskich dostała doniesienia w tej sprawie od klubu radnych SLD i wojewody opolskiego. Według ministra, w razie ustalenia, że działanie starosty wyczerpuje znamiona przestępstwa, zostaną mu przedstawione zarzuty. Jednak dopiero w wyniku postępowania prokuratury będzie można ostatecznie stwierdzić, czy doszło do popełnia przestępstwa, czy też było to działanie, które nie miało takich znamion.

W tej sprawie Matheja wydał oświadczenie, w którym wyjaśnił, że nie wydał polecenia zdjęcia godła z budynku starostwa. Bezpośrednio po ujawnieniu sprawy tłumaczył, że powiaty, które ustaliły herb, mogą go eksponować na swoich budynkach. Później twierdził, że cała sprawa była niedopatrzeniem i błędem robotników, którzy wieszali tablice.

W środę na nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Strzelce Opolskie wszystkie kluby złożyły wnioski o odwołanie Mathei. Sam starosta zrezygnował z mandatu radnego, ale nie podał się do dymisji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)