Zamarznięty żołnierz pomoże Człowiekowi Lodu
Zwłoki żołnierza z czasów I wojny światowej, odnalezione w zeszłym tygodniu w alpejskim lodowcu, zostaną przebadane. Naukowcy liczą, że będzie to pomocne przy zrozumieniu procesów odpowiedzialnych za doskonały stan zachowania ciała słynnego Człowieka Lodu, pochodzącego sprzed ponad 5 tys. lat.
Zmumifikowane ciało Człowieka Lodu odnaleziono w dolinie Oetz (Austria) w 1991 r. Doskonały stan zachowania jego odzieży, broni i samego ciała pozwolił na unikatowe, trwające do dziś, badania. Mimo prowadzonych prac nadal nie wyjaśniono ostatecznie okoliczności śmierci Człowieka Lodu. Być może pomogą najnowsze badania.
Trzy zakonserwowane ciała żołnierzy monarchii austro-węgierskiej odkryli włoscy naukowcy w zeszłym tygodniu w pobliżu czoła jednego z włoskich lodowców. Rejon ten był areną zażartych walk pomiędzy wojskami austriackimi i włoskimi, które starły się na pobliskiej przełęczy 3 września 1918 r.
Dwóch zmarłych zostało pochowanych na cmentarzu wojskowym, zwłoki trzeciego przesłano do Muzeum Archeologicznego Południowego Tyrolu w Bolzano.
Tutaj grupa naukowców zajmująca się na co dzień badaniami ciała słynnego Człowieka Lodu zamierza przeprowadzić kompleksowe badania zwłok sprzed ponad 80 lat.
Różnicą widoczną na pierwszy rzut oka są włosy i paznokcie. Na zwłokach z początku XX w. nie zachowały się te tkanki. Człowiek Lodu, pochodzący sprzed ok. 5300 lat, zachował i włosy, i paznokcie.