ŚwiatZamachy w Brukseli: "Nie wierzę, że ludzie to zrobili". Relacja reporterki WP
Zamachy w Brukseli: "Nie wierzę, że ludzie to zrobili". Relacja reporterki WP
To nierealne, nierzeczywiste, straszne - tak mieszkańcy Brukseli opisują w rozmowach z reporterką Wirtualnej Polski to, co wydarzyło się w ich mieście we wtorek. - Nie wierzę, że ludzie to zrobili - mówi jeden z nich. Wszyscy czują smutek i złość, a mimo to starają się wrócić do normalnego życia, choć nie przychodzi im to z łatwością.
We wtorkowych skoordynowanych atakach na lotnisko i stację metra w Brukseli zginęło co najmniej 31 osób, a 271 zostało rannych. W mieście nadal obowiązują wzmożone środki ostrożności. W stolicy Belgii - podobnie jak w całym kraju - obowiązuje czwarty, najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego.