Zamachu w Dżakarcie dokonali terroryści-samobójcy
Indonezyjska policja podejrzewa, że
zamach na ambasadę Australii w Dżakarcie był samobójczą operacją,
w której mogło zginąć nawet trzech terrorystów - ujawnił szef wydziału dochodzeniowego gen. Suyitno Landung.
10.09.2004 | aktual.: 10.09.2004 07:21
W czwartkowym zamachu, do którego przyznało się powiązane z Al-Kaidą radykalne ugrupowanie islamskie Dżimah Islamija, zginęło 9 osób, a 173 zostały ranne.
Do tej pory zidentyfikowano sześć osób. Próbujemy ustalić, czy szczątki trzech mężczyzn znajdujące się w szpitalu Kramat Jati to szczątki ludzi z samobójczego komanda - powiedział gen. Landung.
Dżamah Islamija dokonała samobójczych zamachów na dwa kluby nocne na Bali w 2002 roku i przed rokiem na hotel Marriott w Dżakarcie.
Do zamachu na ambasadę australijską doszło na miesiąc przed wyborami parlamentarnymi w Australii. Proamerykańska polityka premiera Johna Howarda, wyrażająca poparcie dla interwencji USA w Iraku, budzi niekiedy w regionie negatywne emocje.