Zamachowiec z Manchesteru to 22‑letni Salman Abedi?
Ujawniono tożsamość osoby stojącej za zamachem w Manchesterze. Mężczyzna był wcześniej znany brytyjskiej policji. ISIS, które przyznało się do ataku, nazwało przeprowadzającą go osobę "żołnierzem kalifatu".
Nazwisko Abediego podał komisarz policji w Manchesterze Ian Hopkins, ale - jak dodał - formalna identyfikacja przez koronera jeszcze się nie zakończyła. Funkcjonariusz zaznaczył, że "priorytetem pozostaje ustalenie, czy działał on samodzielnie, czy był elementem większej siatki".
Podczas konferencji prasowej Hopkins ostrzegł jednocześnie przed możliwymi aktami nienawiści pod adresem mniejszości religijnych, w tym społeczności muzułmańskiej, zapowiadając zero tolerancji dla takich incydentów.
Służby zatrzymały brata zamachowca. Sam mężczyzna - 22-letni Brytyjczyk libijskiego pochodzenia - miał zginąć podczas samobójczego ataku.
Liczba ofiar może wzrosnąć
Jak dotąd wiadomo o 22 ofiarach ataku, do którego doszło tuż po koncercie gwiazdy pop Ariany Grande. Mowa jest o co najmniej 59 rannych, wśród których są dziesiątki młodych ludzi oraz rodzice czekający pod halą na wracające z występu dzieci. Swoich bliskich, którzy znajdowali się w tym miejscu, poszukują również Polacy.
ISIS przyznało się do ataku
Do zamachu przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Atak miał być przeprowadzony z użyciem materiałów wybuchowych wniesionych na teren hali. Osobę, która dokonała zamachu, przedstawiciele ISIS nazywają "żołnierzem kalifatu".
Do zamachu doszło po koncercie gwiazdy pop
W poniedziałek wieczorem w Manchesterze odbywał się koncert amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande. Około 22.35 czasu lokalnego (23.35 czasu polskiego) doszło do wybuchu w pobliżu wejścia do hali Manchester Arena, która mieści 21 tysięcy osób.
Miało to miejsce chwilę po zakończeniu koncertu wokalistki.
Źródło: CBS News, BBC