Zamachowcy mieszkali w Indiach udając studentów
Kilku zamachowców, biorących udział w
środowych atakach w Bombaju, odwiedziło to miasto przed kilkoma
miesiącami i żyło w Indiach, udając studentów - napisał indyjski dziennik "Times of India".
29.11.2008 | aktual.: 29.11.2008 07:55
Napastnicy głównie pochodzili z Pakistanu, lecz podawali się za Malezyjczyków - dodał.
Powołując się na raporty z przesłuchań jednego z napastników, gazeta podkreśliła, że dziewięciu zamachowców wynajęło mieszkanie w położonej w centrum dzielnicy Kolaba, niedaleko miejsca, gdzie przeprowadzono ataki. Grupa wcześniej często odwiedzała luksusowe hotele, w których dokonała ataków.
W tym tygodniu co najmniej 10 z zamachowców dostało się do Bombaju po porwaniu na wodach międzynarodowych indyjskiego trawlera. Na ląd dopłynęli pontonami, a statek, którym przybyli, znaleziono na wodach w pobliżu miasta - podkreślił "Times of India".
Zdaniem gazety w atakach wzięło w sumie udział 16 terrorystów. Nie wiadomo, jak do Bombaju przybyli pozostali.
W zaatakowanych w środę dziewięciu miejscach w Bombaju zginęło 155 ludzi, a rannych zostało 327 osób. W zamachach zginęło co najmniej 15 cudzoziemców, a kilkudziesięciu odniosło obrażenia. Wśród zabitych obcokrajowców jest m.in. dwoje Amerykanów, Włoch, Brytyjczyk, dwóch Francuzów i pięciu obywateli Izraela.