Zamach samobójczy w restauracji w Bagdadzie
23 osoby zginęły, a 17 zostało rannych, gdy zamachowiec-samobójca zdetonował ładunek wybuchowy w odwiedzanej przez policjantów restauracji w Bagdadzie - poinformowały władze irackie. Niektóre depesze agencyjne mówią nawet o większej liczbie zabitych.
19.06.2005 | aktual.: 19.06.2005 21:18
Restauracja Ibn Zanbur znajduje się zaledwie o 250 metrów od głównego, kontrolowanego przez wojsko wejścia do silnie ufortyfikowanej "Zielonej Strefy", gdzie znajdują się m.in. ambasady USA i W. Brytanii oraz liczne budynki rządowe.
Do restauracji Ibn Zanbur nad brzegiem Tygrysu, w porze obiadu, gdy przychodzi tam wielu członków policji, wpadł mężczyzna mający na ciele pas z ładunkami wybuchowymi i zdetonował je - powiedział dziennikarzom jeden z oficerów policji.
"Ciała ofiar są kompletnie zmasakrowane, wszędzie widać oderwane kończyny, głowy" - tak policjant opisuje miejsce zamachu.
Liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie wzrośnie ze względu na ciężki stan wielu rannych - powiedział lekarz ze szpitala w Bagdadzie, do którego przewieziono większość ofiar.
Był to trzeci zamach, jakiego dokonano w niedzielę w Iraku.
Do pierwszego doszło rano w Tikricie. Zginęły trzy osoby, a piętnaście odniosło rany wskutek eksplozji ładunku wybuchowego, który odpalił samobójca. Do zamachu doszło na wojskowym punkcie kontrolnym przy wjeździe do miasta.
Parę godzin później co najmniej trzy osoby zostały zabite i 26 osób rannych wskutek wybuchu samochodu-pułapki w szyickiej dzielnicy Bagdadu Al Nuwab.
Zamach nastąpił niedaleko meczetu Musa Kazim, trzeciego co do znaczenia sanktuarium szyickiego.