Zamach samobójczy na południu Turcji - 2 zabitych, 6 rannych
W eksplozji samochodu w prowincji Mersin na południu Turcji zginęło dwóch zamachowców i lekko rannych zostało sześciu policjantów - poinformowała AFP, powołując się na media tureckie.
Tymczasem telewizja CNN Turk podała, że atak przeprowadziła jedna osoba. Zamachowiec zdetonował bombę po tym, gdy policja zaczęła ścigać jego samochód i usiłowała go zatrzymać. Nie wiadomo, kto przeprowadził zamach; nie są na razie znany jego motywy.
Ostatnie zamachy bombowe w Stambule przeprowadzili kurdyjscy separatyści ze zdelegalizowanej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
PKK uważana jest przez USA i Unię Europejską za organizację terrorystyczną. Od 1984 roku walczy o autonomię tureckiego Kurdystanu - terenów zamieszkanych przez Kurdów w południowo-wschodniej Turcji. W walkach z armią turecką zginęło już około 40 tysięcy ludzi.