Zamach na konstytucyjne prawo do strajku
Kiedy uwaga opinii społecznej koncentruje
się na Wiejskiej i okołorządowych podchodach, w kopalni Budryk
dokonano zamachu na konstytucyjne prawo pracowników do strajku.
Ważniejsza od niego okazała się święta własność prywatna - pisze
komentator "Trybuny" Jakub Rzekanowski.
10.11.2005 | aktual.: 10.11.2005 07:39
Według Rzekanowskiego precedens z Budryka ucieszył pracodawców i można się spodziewać, że będą go chcieli rozciągnąć na wszystkie zakłady zagrożone akcją strajkową.
Rodząca się IV Rzeczpospolita to nie tylko rządy silnej ręki. To państwo bezwzględnego kapitalistycznego wyzysku, rozprawy ze światem pracy. W ten sposób nawiązuje do tradycji II RP, której rocznicę powstania obchodzimy 11 listopada - stwierdza komentator "Trybuny". (PAP)