Trwa ładowanie...
06-06-2005 06:35

Zamach na hodowcę lisów?


Bomba wybuchła w nocy. Pełniący wtedy służbę na terenie fermy stróż był przekonany, że eksplodowała petarda i nawet nie sprawdził, co się stało. Dopiero następnego dnia rano uszkodzoną bramę zauważył właściciel fermy Jan Laskowski.

Zamach na hodowcę lisów?
d3eh4nb
d3eh4nb

- Moim zdaniem ktoś próbował zawiesić bombę na klamce - twierdzi hodowca. - To był bez wątpienia zamach na moje życie. Inaczej sprawę widzi policja. Jej zdaniem nie było to usiłowanie zabójstwa, a stworzenie zagrożenia dla życia i zdrowia". Jednak bez względu na to, jak zakwalifikowane zostanie to przestępstwo, sprawcy musieli się liczyć z tym, że ktoś może ucierpieć. - To wszystko to są działania skierowane w naszą stronę, żeby nas stąd wykurzyć - tak całą sprawę komentuje Jan Laskowski. - Były już groźby przez telefon, były podpalenia.

Zdaję sobie sprawę, że z fermy śmierdzi, ale to nie moja wina, że wydano pozwolenie na budowę na tym terenie. Na razie nie wiadomo, jaki ładunek został zdetonowany. Badania śladów potrwają co najmniej kilka dni. W tej sprawie oruńska policja będzie miała wyjątkowo twardy orzech do zgryzienia, bo choć pan Laskowski za ostatnie wydarzenia obwinia firmę budowlaną i spółdzielnię mieszkaniową, to policja nie wyklucza też innej wersji. - Wiemy, że na tym terenie jest ostry konflikt między właścicielem fermy a okolicznymi mieszkańcami - mówi Jarosław Męczykowski komendant komisariatu policji w Gdańsku Oruni. - Nie wykluczamy, że ładunek mógł podłożyć któryś ze zdesperowanych mieszkańców.

Na całym osiedlu trudno znaleźć choć jedną osobę, która nie domagałaby się likwidacji śmierdzącej fermy. Zdaniem Jana Laskowskiego problem zaczął się 3-4 lata temu, kiedy w pobliżu budynków hodowlanych wydano pozwolenie na budowę osiedla. W ciągu tych kilku lat stojąca na uboczu lisia ferma nagle znalazła się prawie w centrum osiedla mieszkaniowego. - Ja wiem, że to niepoważne trzymać lisy w centrum miasta - przyznaje Laskowski. - Ale jestem starszym człowiekiem i dlaczego likwidacja fermy ma się odbywać moim kosztem?

Jan Laskowski zakładał fermę 35 lat temu. Wtedy nie dojeżdżał tam nawet żaden autobus, a dookoła ciągnęły się pola. W 1997 roku Rada Miasta przyjęła uchwałę o zasadach utrzymania zwierząt gospodarskich, która określa trzy strefy, gdzie można je trzymać. Lisy można hodować tylko w strefie trzeciej, niestety ferma Laskowskiego znajduje się już obecnie w drugiej. Zdaniem hodowcy, prawo jednak nie może działać wstecz i to obowiązkiem władz Gdańska jest zaproponować mu odpowiednie warunki likwidacji fermy. Miasto dogadało się już z innymi hodowcami, proponując im inne tereny, ale do porozumienia z Janem Laskowskim wciąż nie doszło.

d3eh4nb

- Nie dostałem żadnej propozycji - twierdzi hodowca. - Niech miasto zapłaci mi tyle, żebym mógł zbudować nową fermę. Sam chętnie bym to zrobił, bo sąsiedztwo osiedla mieszkaniowego źle wpływa na zwierzęta. Lisy są niespokojne, a samice mają wiele poronień. Niestety, wczoraj nie udało nam się skontaktować ani z władzami spółdzielni mieszkaniowej, ani z odpowiedzialnymi za rozwiązanie problemu miejskimi urzędnikami. Do sprawy wrócimy.

Grzegorz Jankowski

d3eh4nb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eh4nb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj